Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nad blatem uniesiona lwia grzywa
uśmiechem zaprasza do tańca
Markotnie otrząsam pot z powiek
łapię pion i koryguję optykę
Oszalałe skrzypce mieszają powietrze
a krynolina z welonem
opinając bezmiar unoszą kurz
Wodzirej brzęczy do sitka
zabawa w tempie przesuwa granice
Zostawiam na krześle
romantyzm przykryty marynarką
Pląsam zgrabnie jak na niemym filmie
dobry smak przetrącony szkłem
nie przeszkadza w nowych znajomościach
Niskim ukłonem maskowany śmiech
gdzieś na dnie żołądka przykucnęło
dziwne poczucie obcości

Pewnie to wódka była ciepła

Bywam nie sobą tym częściej
im bardziej chcę biec
Myląc refleks z refleksją
zsuwam się lotem pod stół
Taka bajka o niegrzecznych krasnalach
i przechodzonych sierotkach

Opublikowano

Dzieki. Myslalem, ze jestes moim kumplem, co sie nazywa jak jeden slawny malarz i gra na basie. I ze nikomu nie mowiac walisz wiersze w necie. Ale sie pomylilem. W kazdym razie - fajne to co robisz. Pozdrawiam.

Opublikowano

Bardzo dobry wiersz! Przepełniony subtelną, ale trafną i ciętą ironią - znakomite poczucie humoru! Takie opisy "baletów" (tu wesela) czytywałam tylko u najlepszych poetów! I konkluzja też świetna: człowiek uwięziony we własnej (i nie tylko) małości, ograniczoności, błyszczący refleksem, a nie mający czasu ni nastroju do głębszych refleksji.
Tylko te niegrzeczne krasnoludki i przechodzone sierotki bym wywaliła, bo one tutaj sa takie pospolite, rzekłabym, takie oczywiste i grubą nicią szyte, leżące o półkę niżej niż cały wiersz.

Opublikowano

Jak dla mnie - napisane po mistrzowsku i z wyczuciem. A to trudna sztuka. Mnóstwo świetnych momentów. A te szczególnie, pozdrawiam:

Zostawiam na krześle
romantyzm przykryty marynarką...
...dobry smak przetrącony szkłem
nie przeszkadza w nowych znajomościach
Niskim ukłonem maskowany śmiech
gdzieś na dnie żołądka przykucnęło
dziwne poczucie obcości

Pewnie to wódka była ciepła

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      'Dziękuję :-) Jeszcze dodałam haiku.   Piękne miejsce na kajak, polecam :-) Pozdrawiam :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że czytasz - dziękuje uśmiechem -                                                                                     Pzdr.słonecznie.
    • @wierszyki po prostu Świetne :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Niech cię nie zwiedzie otoka słońca, gruby płaszcz liści jeszcze nie osiadł na pulsującej rozlewnej Warcie — jeszcze za bystrzem, jeszcze do mostu. Biała królewna o giętkiej szyi ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli, pod wody ciężką żywą pokrywą muliste żółcią dno z grzybem glonów. Brzuchy jaskółek nawet tu czarne nad uśpionymi żywiołem ciszy rojami lęku w atak odmętu, podniosłej z deszczu i ustawicznej.           Wielki łuk Warty, 08.08               ***       uszczypnięcie na Warcie — trzepla zielona smok wciąż na dłoni                                              
    • @Robert Witold Gorzkowski Robercie.   Jeszcze wyleguję się w łóżku to może trochę będę przynudzał bo śnił mi się Hitler. W kolorach, a jakże ! Możliwość istnienia „innego parkietu”, na którym dobra doczesne tracą znaczenie, jest bez wątpienia aksjologicznie intrygująca. Ale nawet wtedy warto zachować czujnosć wobec tego, jak kształtuje się nasze pole percepcji. Reklama natywna działa tu jak bankowa „propozycja inwestycji”, w której odkładanie 100 zł miesięcznie przedstawia się jako nagrodę - rzecz oczywista, ubrana w narrację majacą wywołać efekt olśnienia. Paradne to niezwykle.przyznasz. Trochę jakby ktoś zaprosił cię na uroczystą kolację, a potem podał widelec i poprosił, żebyś sam przyniósł sobie talerz z kuchni. Albo jak dentysta, który po godzinnej wizycie wręcza ci lusterko i mówi: „To teraz sam sobie wylecz ostatniego trzonowca - będzie satysfakcja”. W obu przypadkach nie chodzi o samą treść, lecz o formę : o to, że przekaz inscenizuje neutralność, a w istocie ma ukryty cel. To nie jest zwykła oferta; to socjotechnika, której siła polega na tym, że znika z radaru krytycznego. Z radaru krytycznego odbiorcy. Dlatego problem nie tkwi w samej rozmowie o wartościach pozamaterialnych, lecz w tym, że ich pozornym nośnikiem bywa komunikat zaprojektowany do cichego kształtowania postaw. Świadomego ich zniekształcania !!!! Niewidoczna intencja jest formą wpływu a ujawnienie jej to jak zerwanie zasłony, dzięki któremu każdy parkiet może zatańczyć własnym rytmem - czy to twista, czy inną rumbę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...