Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za brak skrzydeł się jest człowiekiem.
a co to za refleksja napada w taki czas?
"mylnie zinterpretowana"? na pewno nie!!!
ciekawa miniaturka; dobrze, że nie dotyczy
Autorki tylko jakiejś Peelki:)))) Pozdrawiam serdecznie:)))
U nas lato:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No tak, pisząc ten koment. zupełnie
zapomniałam o tych nieszczęsnych schodkach i
skoro nawiązujesz do tego to
faktycznie masz rację, a mój pierwszy koment.
jest odmienną interpretacją, to znaczy,ze różnie
można odczytać- wobec tego wielki plus się należy:)))))
Opublikowano

to jest bardzo... dwuznaczne. chociaż tego upadku zakończonego urazem ręki trudniej się dopatrzeć. może lepiej zła-manie na końcu. i zamiast 'spadek' lepszy będzie 'upadek'? ale pewnie pojawią się głosy, że upadek jest patetyczny i kawanaławe wyszła.

i tak jest super. pozdrawiam
/s

Opublikowano

Spiro,dzieki ze wpadłeś, ale jak wiesz wiersz będzie przerabiany nie raz bo jest świeży, chciałam zminiaturzyć, ale że jestem gaduła, wiec z mini mam problemy,ale myslę ze jakoś wyjszło...

Jimmy, nie wiem co ci nie pasi, takie ładne słowa,( acha, dlatego nie do przełknięcia...) he he i tak krótko- co najważniejsze,
cmokes, panowie!

Opublikowano

Się podoba ;) Nad końcówką mogłaby Pani pomyśleć (szczególnie nad tym Piotrem ;P), ale reszta na plusik. I proszę nie mówić Miłce, ale Pani wersja dla mnie bardziej ;) Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...