Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ta noc zmieniła wszystko
Śmierć nawiedziła mnie
Zapadła ciemność
Ciszę zakłócał jej szept
Chciała abym poszła razem z nią
Ogarnięta strachem powiedziałam - nie!
Ale ona trafiła prosto w moje serce
Krew rozlała się wszędzie
To była moja krew..
Teraz jestem aniołem
Teraz jestem szczęśliwa
Wreszcie wolna od świata w którym było mi źle
Moja dusza stała się domem tylko szczęśliwych serc...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przynajmniej ma jakąś watrość, a nie pisanie o martwym świecie. Dla mnie jest to modrość, jeżeli osoba zrozumiała, że tak naprawdę nie żyła,siebie nie widziała i świata, a teraz z niej bije jasność świadomośći.
Myślę, że ludzie nie długo zrozumieją co jest ważne, a jak nie, to będzie za późno. Aniołowie też są ważni. Zawsze przy nas są- choć ich nie widzimy- ale nie są doceniani i nie słuchamy ich.
Pozdrawiam
-katcina-
Opublikowano

Panie Macieju, jest wielu niezwykle mądrych ludzi na świecie nie potrafiących z gracją i smakiem przeleć owych mądrości na papier (szczególnie gdy przyjdzie im tworzyć poezje).

"Myślę, że ludzie nie długo zrozumieją co jest ważne, a jak nie, to będzie za późno." - a ja myślę, że ludzie ostatnimi czasy raczej oddalają się od tego co najważniejsze

a co do aniołów - Pan wybaczy, postoję

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...