Gdy zapłaczesz

[M. Ż]

Co moja dusza odpowie,
Gdy znajdzie twą łzę na dłoni,
Jak się zachowa, co zrobi,
Czy skarci ją, czy obroni?

Co moja dusza by rzekła,
Gdybyś zapłakał przy sercu,
Czy by wyklęła do piekła,
Czy cię złapała za ręce?

O co cię duch mój zapyta,
Kiedy usłyszy twe jęki,
Czy zły dostaniesz z kopyta,
Czy wpadnie w rytm złej piosenki?

Dusza cię zabierze rychło,
W dłoniach utuli z zachwytem,
Żeś zrobił coś, by przycichło
Zło egoistki z jej bytem.


[Zaznaczam, że nie uważam się za poetkę, bo nie mam takiego prawa, zważając na moje utwory, ale ważne są dla mnie komentarze... Może mam jakąkolwiek szansę, żeby mi w czymś pomogły?..]

[HAYQ]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na razie to warto byłoby zmienić - lepszy rytm.
Pozdrawiam

[adam sosna]

można nie uważać się i być
i odwrotnie

[Judyt]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozwoliłam sobie pobuszować trochę,
nie dużo,ale może, jeszcze bym zweryfikowała,
ale tyle co zdążyłam.
Tak przekombinowałam
autorce lekko,można być,
pozdr.