Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Błądzisz po ulicach swojej wyobraźni
Dochodząc do nieznanych miejsc
Otoczonych zasadowym płynem
Rozpuszczającym jutrzejsze zakwasy

Drążysz myślą tunel dla siebie
By nie wspinać się pod górę
Nazywaną twym codziennym doznaniem
Nocą i za dnia odlatując gdzie indziej

Doznajesz dreszczy ciepłej krwi
Wzlotów szybowca ogarniającego myśli
Przez atom rozszczepienia czasu
Przy drgawkach wskazówek o północy

Kończąc wyrywać kamienie
Z zębów i z serca używając rozumu
Tworząc eliksir buntu porannego
Znów siejąc w sobie wolność

Opublikowano

Dla mnie za wysoki ton. I za pokrętne (nadmiarowo ekspresyjne) metafory. Podejrzewam momentami brak kontroli nad nimi ("Wzlotów szybowca ogarniającego myśli"). Niepotrzebne też są inwersje (ton i tak za wysoki, jak już pisałem). Końcówka z kamieniami i eliksirem ociera się o banał.
pzdr. b


Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Dla mnie ten wiersz jest spójny, zrozumiały, przemawia do mnie. Odbieram go jako ucieczkę od rzeczywistości w marzenia i własny świat, który jest niezależny od nikogo i niczego z zewnątrz - jako równoległe życie podmiotu, rozszczepienie jego czasu. Podoba mi się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak, Suno w darmowej wersji 3.5. Tym razem trochę nie radziło sobie z wymową głoski ł, którą musiałem zastąpić w jednym miejscu literą u, i chyba się udało, bo prawie tego nie słychać

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Problem też był z takimi słowami jakstrwożyć, co chyba słychać .   Dzięki :) Pozdrawiam.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję bardzo 
    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...