Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Płomień prawdy


Tomasz roman

Rekomendowane odpowiedzi

Niewielu jest-prawdomównych

drwią wiecznie

przeto niegrzecznie

zwać ich od równych



Ich slowa przeplata strach-

wmyśl wpadają treściwą

iskrą są-bach i bach!

bąbą są prawdziwą!



Lewe ich skronia są prawymi

prawość ich zakłamana

warto ich zwać-zakazanymi

i rzucać-do kapłana



Kpią ich pokraczne czyny

zwią się dobrodziejami

nazwijmy ich-klętymi diabłami

i porzućmy-wieczne gody


Oto oni-czasowi wielcy

nad niebem się ukazują

więc my-niby mali-palcem ich wskazując

wyrzućmy z sercy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...