Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nawet nadzieja nie wierzy już w swoją nieśmiertelność.
Jak łatwo jest popełnić milion niewybaczalnych gestów, które tak mocno zaczyna się kochać. Będąc człowiekiem, wierzy się w czas i przestrzeń, ale równie mocną wiarę pokłada się w marzenia.
Grudniowy szept powietrza muskał spocone czoło. Na horyzoncie nie było żadnych śmierdzących płatków śniegu które darze odrazą. Stałam w wypolerowanych glanach czekając na autobus mający mnie zabrać do nikąd. Ręce postawiły włosy na baczność – ubrałam rękawiczki.
Przystanek zwyczajny, oszklony z rudym szronem na niektórych częściach blachy. Ludzie ściśnięci jak szynka, pasem cnoty – rzeźnicy zacierają ręce z zadowolenia. Stoję przed nimi próbując oddychać. Jakiś starzeć wypełza z szeregu śliniąc się niczym zwierze. – Upatrzył zdobycz … teraz zastanowi się i skoczy.
- Przepraszam, może mi pani pomóc wejść do autobusu? – zachrypły głos zmieszał zmarznięte myśli.
- Tak … oczywiście. – odpowiedziałam nieco speszona.
Nadjechał żółty karawan, oblepiony reklamą proszku do prania. Mężczyzna chwycił moją dłoń i spokojnie pomaszerował do drzwi. - Tyle ludzi, a ja jedna muszę się siłować ze śmiercią – pomyślałam. Wsiadł. Drzwi się zamknęły. Odjechał … Może udał się w ostatnią podróż do apteki, lub chorej wnuczki, albo … pytania – marnujące cenny, kosmiczny czas.
Zza zakrętu wyłonił się mały pies. Wybiegł na ulicę robiąc zamieszanie wśród rozpędzonych aut. Kierowca tira dodał gazu i skierował przód potwora w stronę pieska. Mały nie wiedząc czemu, skulił się w kulkę i zaczął skomleć. Kierowca ze wzrokiem rozwścieczonego byka oblizał wargi i nie miał zamiaru zwolnić … Rozległ się trzask jakby ktoś zrzucić z 10 piętra człowieka. Wzrok powędrował w stronę ledwo dyszącego futerka.
Przejechał go, chociaż ten nic mu nie zrobił. Przecież nie pogryzł butów, nie obślinił gazety, nie nasikał do łóżka… Ganiał koty na osiedlu, raz ugryzł włamywacza w … miejsce cenniejsze niż wszystkie skarby świata. Pomagał i był niewinny, a mimo to … zginął.

Minimalna ilość krwi jak na takie stworzenie. Zero pisku i tylko łzy … starszej pani, małej dziewczynki, moje, psiaka…

Morderca wciąż jeździ tirem …

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...