Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolory biją ukrytym dźwiękiem
Rano otrząsam się
sycąc oczy kakofonią barw
Światło przenika do kości graffiti
Bezsenny poranek przedmieścia
tych którzy nie chcą albo nie mogą
Świt paletą dolewa mi sił
nakrywając kraty i rozbijając dreszcze
Do podzwonnego poczucia
poza strachem zza klamry
Liście opadają bez zadęcia
od głośnej czerwieni do cichego brązu
Papier skóry szeleści niespiesznie
nieograniczony przyszłością

Jesienny karmazyn zapałki zaznaczy
moją bezbarwną nieobecność

Opublikowano

Powyrzucalabym z tekstu wszystkie niniezbedne wyrazy ,bo rozmywaja wyrazistosc przekazu.
bijace dzwiekiem--ukrytym brzmieniem/co jest dla ciebie wazne-ze dzwiek bije czy ze jest ukryty.
rano..-/-/rozpoczynajac dzien..-/bezsenny poranek ---bezsenna jest chyba noc,poranek ze swojej "natury"ma snem nie byc,jesli sie juz rano otrzasnales i nasyciles.
Swit paleta dodaje sil-powiedziales juz wiekszosc tego w wersie"syce oczy"W jaki sposob w/g ciebie-paleta(czyli kolor) nakrywa kraty i" niesie do podzwonnego poczucia" (albo slyszysz albo czujesz).Wyraz "poczucie"jest albo za male o "sie"albo nie pasujace do obserwowanego dzwieczacego koloru.Odbieram to jako lapanie wszystkich dostepnych srok za ogon. "Za klamrami.."Co to za klamry?Byly dzwony barw,bezsenny poranek tych co nie chca lub nie moga-klamer nie nazwales nigdzie.Ani strachu." Liscie opadaja bez zadecia"-nie podobaja mi sie ani znikad przywolane liscie,a juz zupelnie nie-ich zadecie.Jesli chodzi ci o "wynoszenie sie nad .."-czyli zadecie--to tych lisci w wierszu nie ma.Jest paleta,dzwiek-nie ma roslin.Jesli chcesz uwypuklic "muzycznosc "zadecia-to zadac mozesz w traby,surmy bojowe itd-ale u ciebie byly dzwony,cymbaly-cos w co sie bije.Konczysz tez jakos tak niekonsekwentnie-bezbarwnosc twoja nasycila oczy kakofonia barw.Nie masz po co podpierac sie plomykiem z zapalki.
A jednak mysl jakas w tym wszystkim jest.Byloby to cacuszko gdyby to do konca,do bolu wypolerowac.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tetu jestem akurat czujny i od razu odpowiadam. Dzięki bardzo.  Dzikość ma w sobie tę dzikość dla której warto być dzikim. Coś chyba poplątałem. Dziękuję.
    • Bardzo Wam wszystkim dziękuję za czytanie, uznanie i słowa komentarza. Pozdrawiam.
    • Ileż w tym wierszu dzikiej radości, satysfakcji, swobody, wolności.  Od razu się wie, że pod lir czerpie pełnymi garściami i nie tylko, wszak usta krwawią, ale co tam! nie to jest najważniejsze, żyje się przecież tylko raz.   Noc ma język. Liże mnie po karku... - bardzo pojemna fraza - pulsująca, zmysłowa. Do tego świetna puenta, która jeszcze mocniej intensyfikująca doznania.  Bardzo mi się tutaj podoba. Pozdrawiam.
    • @andreas   Nieprawda! Blisko dziewięćdziesiąt procent różnych idei powstało w Polsce - to nic innego jak burza mózgów, gdyby nie to: nie napisałbym esejów pod tytułem - "Filmoteka Kultury Narodowej", "Historia Państwa - Alternatywna" i "Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej", dalej: z prawnego punktu widzenia - Polska jako byt państwowy straciła niepodległość tylko na dekadę - istniało przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, natomiast: z filozoficznego punktu widzenia - upadek Pierwszej Rzeczypospolitej Polskiej był nieuchronny jak upadek Cesarstwa Rzymskiego - każdy Naród posiada własny Złoty Wiek i na zakończenie: z historycznego punktu widzenia - są różne interpretacje i opcje polityczne - propagandy, nieprawdaż, panie mecenasie Wochen? Nomen omen: tytuł mecenasa jest używany tylko w Polsce i nigdzie indziej na świecie.   Łukasz Jasiński 
    • Lubię wiersze, gdzie pod lir wchodzi w głąb samego siebie - doświadcza, odkrywa, eksperymentuje, a wszystko po to, by odnaleźć siebie.  To budzi respekt, ale i szacunek. Dobry, mocny tekst. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...