Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

stała, więc na łóżku usiadła,
bo pod naciskiem wzroku upadła.
padała cicho, głosy brzmiały zwolna;
ona wtedy po prostu czuła się wolna.
więc on krok za krokiem
goniąc sam na sam z mrokiem,
dotknął dłońmi jej twarzy;
koniec, cała dusza wtedy marzy.
zaczął ją z jej tajemnic rozbierać;
powoli cząstki serca jej zabierać.
a ona ślepa, oddała
za nic całą siebie mu dała.
był w niej więc ona była nim
stając się nikim podążała za nim,
a on na niej leży bez słowa;
on lepszy, mądry jak sowa.
ona poczuła się inaczej,
nie dojrzalej, brudniej raczej.
nagle zaczęło jej serca brakować,
a on zszedł i zaczął się pakować.
wyszedł, gdy ona jeszcze w bezruchu,
nie wydała z siebie nawet pomruku.
została sama na łóżku białym,
więc wstała, czując się kimś małym.
początek nawet przyjemny,
lecz reszty rachunek będzie pominięty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...