Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hmm...
mi też zależy na tym żeby ta strona nie spadłą ze swojego wysokiego poziomu, na którym niewątpliwie jest. czasami ostre słowa krytyki są mimo wszystko lepsze niż utwierdzanie młodego poety w tym, że błąd który popełnia jest fajny...

dlatego nie mogę jednoznacznie powedzieć że Krzywak nie ma racji...

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Proszę Pana, ja nie tyję od czekoladek. Nie zrozumiał Pan prostej metafory. Nie wiem, jaką ma Pan fizyczną tuszę i nie interesuje mnie to.
Co do "gazów z otworów fizjologicznych" - dowcip i kultura się Panu wyostrza. Nie umie Pan grzecznie i miło? Naprawdę? To kalectwo. Zwłaszcza kiedy się pretenduje do miana nauczyciela języka polskiego.
PS. A właściwie po co/dlaczego znowu mnie Pan zaatakował? Po co mnie Pan prowokuje do nowej kłótnii? Widocznie robię na Panu ogromne wrażenie. Tymi "czekoladkami i pralinkami"? Tak Pana drażni uprzejmość? Nie musi się Pan nimi częstować, może Pan się delektować wyłącznie własnymi smrodami, a mnie proszę wreszcie zostawić w spokoju, Wielki Maczo. Nie imponuje mi prostactwo i dla mnie ono nie jest oznaką męskości, tylko wprost przeciwnie.
(Teraz widzę, że jednak tam, pod wierszem Trampa, to nie było moje przewrażliwienie, tylko nowy Pana atak na mnie. A potem, tutaj, znów atak - za moją postawę przepraszającą. I za wdzięczność. Nie było warto Pana przepraszać ani dziękować i więcej tego nie zrobię - żadnych czekoladek dla Pana - faktycznie w tym wypadku szkodzą. Ale też więcej nie zniżę się do Pana poziomu, niech Pan sobie smrodzi sam i chełpi się przed sobą własnymi wyzwiskami wobec kobiet, choć to naprawdę żadna sztuka).

Stehr, ja nigdy nie mówiłam, że Michał nie ma racji w tym, [u]co[/u] pisze. Twierdzę, że [u]czasami[/u] nie ma racji w tym, [u]jak[/u] o tym pisze. Obowiązuje nas elementarna kultura komentarzy i dyskusji. Szczególnie polonistów (choć nie tylko, rzecz jasna).
Ale z Michałem już się dogadaliśmy - i zawsze tak się kończy ostatecznie.

Opublikowano

Pani Oxywio,
cieszę się, że Pani nie już nie chce się zniżać. Po prawdzie, niżej już nie bardzo chyba można? ("Wielki Maczo", "niech Pan sobie smrodzi sam").
Proszę zatem usilnie pracować na Swój wyłącznie autorytet i nie podpierać się innymi. Bo Pani "pralinki" ("Ktoś, Kto na tym Forum jest uważany za Autorytet") powodują odruchy. Nigdy to nie przyszło Pani do głowy?
Sorry, może za dużo wymagam.
Słoneczne uśmiechy - "kaleka" b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To odpowiedź na Pana zniżaenie: porównywanie mnie do Leppera, do g... zawiniętego w folię, do żołnierza puszczającego gazy otworami fizjologicznymi. Zniżam się do Pana poczucia elegancji w rozmowach z kobietami. Nie rozumie Pan?
Jakie odruchy? Nie, nie przyszło mi do głowy. Gdyby ktoś mnie nazwał Autorytetem i ucieszyłby się, że popieram jego zdanie, na pewno byłoby mi bardzo miło. Takie odruchy budzi cudze uznanie we mnie. Rozumiem, że nie w każdym, bo ludzie są różni; ale że mój wyraz uznania obudzi w kimś potok agresji - to mi nie przyszło do głowy.
Raczej za mało Pan wymaga od siebie.
Równie słoneczne uśmiechy - "pralinka".
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To odpowiedź na Pana zniżaenie: porównywanie mnie do Leppera, do g... zawiniętego w folię, do żołnierza puszczającego gazy otworami fizjologicznymi. Zniżam się do Pana poczucia elegancji w rozmowach z kobietami. Nie rozumie Pan?
Jakie odruchy? Nie, nie przyszło mi do głowy. Gdyby ktoś mnie nazwał Autorytetem i ucieszyłby się, że popieram jego zdanie, na pewno byłoby mi bardzo miło. Takie odruchy budzi cudze uznanie we mnie. Rozumiem, że nie w każdym, bo ludzie są różni; ale że mój wyraz uznania obudzi w kimś potok agresji - to mi nie przyszło do głowy.
Raczej za mało Pan wymaga od siebie.
Równie słoneczne uśmiechy - "pralinka".
W odruchu wspaniałomyślności wybaczam Pani te wszystkie bzdury.
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...