Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powstanie


Rekomendowane odpowiedzi

Zlizując dźwięk,
kruszonego powietrza
łamanego w palcach,
wpadaliśmy w amok
samych siebie

„Boże zabij noc”

Wyrywaliśmy włosy,
choć to nie trawa
nie odrośnie
zielenią myśli.

„Boże zabij mrok”

Krzyczeliśmy
rozrywając usta-
firankowe uśmiechy
wybielane od święta

Paznokcie już gniły
-zostawione w sumieniu,
zapomniane przy „amen”
cierpliwie czekały na rewolucje

Budzik

„To tylko sen,
którego nie było”

Praca i ekspres do kawy
wzywają niewolników
- obalenie buntu,
Spartakus nie żyje.
Trudno,
- i tak nie bolało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...