Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tamten świat


Rekomendowane odpowiedzi

Czasem już nie mam siły by pochylić się nad moją łzą
a tu Twoje bezczelnie czekają na jeden ludzki gest
pamiętam jak uciekałem przed sobą nie chcąc żyć
a kiedy już tego pragnę z rąk ucieka życia nić

czasem bolą mnie kolana od tych pielgrzymek
chciałbym sanktuarium zbudować obok
tak na jeden krok, wzrokiem karmić myśli
żyjące wewnątrz a jakby obok mnie z moich snów

czasem nie znam drogi na wyczucie robiąc krok
ubłocone buty nie moim brudem bronią iść
obiecały radość więc ze słowem pod ramię pójdę dalej
w kierunku żyć dokąd starczy sił

czasem pragnienia parasolem są największym
i czas lekarzem. podyskutujmy o tym kiedyś a teraz
pomóż mi wstać, wrócić na ten lepszy świat
bo tam nie mam siły pochylić się nad własną łzą.

19.04.2007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...