Wilkołak Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 z Ciemności wyciągam dłoń, by dosięgnąć lnianych obłoków. Nadziei, dawno zapomnianej na wyboistej drodze życia. podążam w górę, ku błękitnym strunom życia. Odrodzony. Niczym feniks, powstaję z popiołów. centymetr po centymetrze, wspinam się po stromych ścianach. Studnia bez dna, pochłonięta zapomnieniem, duszy opuszczającej mrok. Wznoszę się ponad to, niczym liść, niesiony wiatrem, dążę w sobie znanym kierunku. a za mną już tylko czarna wstęga. żelaznym murem odgrodziłem przeszłość, białymi różami obsypałem ścieżkę. Stąpam boso, raniony ich kolcami, by pamiętać, którą ścieżką nie stąpać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Krupnik Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 interesujące metafory, widzę, że starasz się wejść na nową drogę życia, porzucając "czarną wstęgę przeszłości". Byle do przodu!! Nie czuję tutaj jakiejś konkretnej potrzeby przyczepienia się do czegoś, ogólnie wszystko mi pasuje. Piszesz o przeszłości jako upadku i o nowej drodze. Ja podzieliłbym to na dwie części, na pierwsze o tym złym czasie a druga o nareszcie odkrytym nowym dniu, ale myślę, że Twoje wymieszanie było celowo. Chciałeś zaznaczyć, żeby nie zapominać o przeszłości, żeby nie popełniać tych samych błędów. Pozdro PS. Daj znak życia, co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katarzyna Bielińska Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Piękne Wilkołaku....Zamyśliłam się nad tym, co napisałeś... Piękne, przemyślane metafory. W Twoich wierszach zawsze jest dużo mądrości, dużo przeżyć. Są one bardzo głębokie i przejmujące. Jak widać trudna droga życia potrafi budzić w nas duże pokłady wrażliwości... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się