Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Droga


Wilkołak

Rekomendowane odpowiedzi

z Ciemności wyciągam dłoń,
by dosięgnąć lnianych obłoków.
Nadziei, dawno zapomnianej
na wyboistej drodze życia.

podążam w górę,
ku błękitnym strunom życia.
Odrodzony. Niczym feniks,
powstaję z popiołów.

centymetr po centymetrze,
wspinam się po stromych ścianach.
Studnia bez dna, pochłonięta
zapomnieniem, duszy opuszczającej mrok.

Wznoszę się ponad to,
niczym liść, niesiony wiatrem,
dążę w sobie znanym kierunku.
a za mną już tylko czarna wstęga.

żelaznym murem odgrodziłem przeszłość,
białymi różami obsypałem ścieżkę.
Stąpam boso, raniony ich kolcami,
by pamiętać, którą ścieżką nie stąpać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

interesujące metafory, widzę, że starasz się wejść na nową drogę życia, porzucając "czarną wstęgę przeszłości". Byle do przodu!! Nie czuję tutaj jakiejś konkretnej potrzeby przyczepienia się do czegoś, ogólnie wszystko mi pasuje. Piszesz o przeszłości jako upadku i o nowej drodze. Ja podzieliłbym to na dwie części, na pierwsze o tym złym czasie a druga o nareszcie odkrytym nowym dniu, ale myślę, że Twoje wymieszanie było celowo. Chciałeś zaznaczyć, żeby nie zapominać o przeszłości, żeby nie popełniać tych samych błędów. Pozdro

PS. Daj znak życia, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne Wilkołaku....Zamyśliłam się nad tym, co napisałeś... Piękne, przemyślane metafory. W Twoich wierszach zawsze jest dużo mądrości, dużo przeżyć. Są one bardzo głębokie i przejmujące. Jak widać trudna droga życia potrafi budzić w nas duże pokłady wrażliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...