Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

może po śmierci


Rekomendowane odpowiedzi

stworzyłeś ją pocałunkiem
zbudziłeś do życia
myślała, że nie zazna już bólu
zapomni czym jest cierpienie

uciszyłeś gorycz i żal
dotykiem skruszyłeś złość
krzyk zamieniłeś w słodkie milczenie

więc biegnie do ciebie po miłość
wyciąga ręce ku tobie
modli się o garstkę pieszczoty
niewinnej jak ona

lecz ty jej nie słyszysz
nie pragniesz jej dłoni
z lekkim niepokojem serce zamykasz

nie wiesz co czynisz...
lecz może po śmierci...
w innym świecie...
lekkim uśmiechem ją powitasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sądzę, że nie tylko Kobiety mają podobne sytuacje w swoim życiu, chociaż wielu.... nie przyzna się do tego co czuje, zwłaszcza gdy stanowić ma to ujmę dla ich tak zwanej siły. Bez uczuć żyć sie nie da, wiec i mężczyzna czuć potrafi, ale skrywa to głęboko pod pancerzem, aby utrwalać przez wieku budowaną tradycje, aby mężczyzna był pomnikiem siły, pozbawionej leku, zdolnej przezwyciężyć każdy ból, pomnikiem tych, którym słabości są obce.... a moze to jest właśnie błędem......

piękny wiersz... podoba mi się.

Pozdrawiam Wilkołak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze napisane Wilkołaku! Dla wielu mężczyzn przyznanie się do swych uczuć, uronienie łezki, wzruszenie, są oznaką słabości. Ja myślę, że właśnie w tym tkwi siła człowieka! W szczerości, umiejętności okazania swych emocji. Przecież mężczyzna też czuje, płacze, gdy jest mu źle, boi się, nie radzi sobie ze swoimi słabościami...Nie należy skrywać emocji, tylko otwarcie o nich mówić. Wtedy jest o wiele łatwiej radzić sobie z niepowodzeniami...
Pozdrawiam:) Kasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację drogi Wilkołaku, nie tylko kobiety w ten sposób czują i myślą. Ja patrzyłam na ten wiersz z mojego punktu widzenia, poruszył on we mnie emocje. Niemniej jednak to stworzenie pocałunkiem, modlitwa o garstkę pieszczoty naprawdę bardziej kojarzą mi się z kobietami i ch sposobem myślenia, z ich odczuciami. Co nie znaczy, że uważam, iż mężczyźni nie przeżywają (takich) emocji, odczuć (może po prostu za mało znam takich, którzy czują w ten sposób). Kasiu, gdy czytam Twoje wiersze, to mam warżenie, jakby były kierowane do mnie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dr Starowicz napisał, że u faceta w ciągu ułamka sekundy po zobaczeniu jest na zeru, lub jeden. Też tak miałem, jak ja zobaczyłem na ulicy. Do dzisiaj jesteśmy razem:). 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, ale w pierwszej kolejności instynkt zawsze ocenia cechy fizyczne, bo tak nas ukształtowała ewolucja. 
    • @Domysły Monika   Przesłanie Pana Cogito    Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę idź wyprostowany wśród tych co na kolanach wśród odwróconych plecami i obalonych w proch ocalałeś nie po to aby żyć masz mało czasu trzeba dać świadectwo bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grudę  a kornik napisze twój uładzony życiorys i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie strzeż się jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz powtarzaj zostałem powołany czyż nie było lepszych strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy światło na murze splendor nieba one nie potrzebują twojego ciepłego oddechu są po to aby mówić nikt cię nie pocieszy czuwaj kiedy światło w górach daje znak wstań i idź dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku a nagrodzą cię za to tym co maja pod ręką  chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek do grona twoich przodków Gilgamesza Hektora Rolanda obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów bądź wierny idź   Zbigniew Herbert 
    • Przemówił do mnie Twój obraz słowem malowany...zatrzymał na dłużej . Nawet sobie wyobraziłam...sytuacyjną chwilę...może a morze...to było snem...między wodą a ziemią wiele zdarzyć się może gdy człowiek pojawia się.....Tylko ten kruk co się ''szklił'' czy ćmy i świerszcze''szkliły się nie wiem......proszę o podpowiedż...w końcu to Ty stworzyłeś dobry Boże. Choć tego też nie wiem................................
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Moim zdaniem, dla faceta, najważniejsza jest więź emocjonalna, następnie fascynacja fizyczna. U dziewczyn, podobno, a czytałem o tym, najbardziej podniecającym organem, są nasze mózgi. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...