Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Święty Jerzy ruszyłby dzisiaj do walki z padalcem
beznoga jaszczurka to dalsza rodzina smoka
herosi przecież nie cofają się przed niczym
tym bardziej takim małym urojonym przeciwnikiem

brontozaury, diplodoki, gnomy wybite do nogi
strzygi wiedźmy syreny wycięte w pień
nie oszczędzono nawet elfów
wróg nie musi być widzialny

przyszedł czas na pandę wielką
trwają kameralne dewizowe polowania
Chinole atakują małymi grupami po sto tysięcy
w kolejce karmione z ręki gady z Komodo

na koniec zwierzętom domowym
stadom owiec i baranom wmówi się
że są jak lwy pożerające byty pokoleń
historia to bezpowrotna zdolność powrotu

bez swoich półbogów w serialach
nie opłacą abonamentu starcy bez potencji
nocą przejdą Aleją Herosów - nazwaną tak
na cześć Ich pierwszego spotkania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a kaczka skubała maczek, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Messo, jesteś niesamowity, radośnie nastrojony do świata, chwalę! z pozdrówkami ES
Autorze wiersz, wybacz!
też pozdrawiam ciepło

jeśli oczywiście kaczka skubać ma czem, hihihihihihihii
miałaby inny na to sposób
i na kaczorów herosów
którzy raczkują w cennej sprawie
skubania? dziobania? trawy czy w trawie? hihihihihihihihihihihihihi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. a rak pokraka
to by poskakał
gdyby miast miny
miał sprężyny, hihihihihihihihihihihihi
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a kaczka skubała maczek, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Messo, jesteś niesamowity, radośnie nastrojony do świata, chwalę! z pozdrówkami ES
Autorze wiersz, wybacz!
też pozdrawiam ciepło


cholerni kaczyści;)
poezji zyć nawet nie dadzą
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie dostrzegasz kultu idei?;)

kult a idea to dwie różne rzeczy
mylisz waćpan podstawowy teorii
to było w zamierzchłych czasach
chyba peel'owi zostało co nie co z tych lat
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. a co do kaczystów, hi, nie ładnie wyzywać, nowe Cię nauczyło - by tak czynić?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie dostrzegasz kultu idei?;)

kult a idea to dwie różne rzeczy
mylisz waćpan podstawowy teorii
to było w zamierzchłych czasach
chyba peel'owi zostało co nie co z tych lat
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. a co do kaczystów, hi, nie ładnie wyzywać, nowe Cię nauczyło - by tak czynić?

idea bez kultu to bezkształtna ewolucja,
kult idei nadaje wymiar rewolucyjny
i w jego ogniu najlepiej zdechnąć;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kult a idea to dwie różne rzeczy
mylisz waćpan podstawowy teorii
to było w zamierzchłych czasach
chyba peel'owi zostało co nie co z tych lat
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. a co do kaczystów, hi, nie ładnie wyzywać, nowe Cię nauczyło - by tak czynić?

idea bez kultu to bezkształtna ewolucja,
kult idei nadaje wymiar rewolucyjny
i w jego ogniu najlepiej zdechnąć;)

chyba z motyką made in poland ganiasz za motylami
myśląc, że dziobiesz co lepsze kęsy, a ... ech
spytaj kogo z zewnątrz co mysli o Krasińskim,
o Mickiewiczu, ech, szkoda gadać ta polska zapruta
romantyczność, odnosząca sie do rewolucji, jajć,
bez wyśmiewania, ale sam peel z siebie drwi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



idea bez kultu to bezkształtna ewolucja,
kult idei nadaje wymiar rewolucyjny
i w jego ogniu najlepiej zdechnąć;)

chyba z motyką made in poland ganiasz za motylami
myśląc, że dziobiesz co lepsze kęsy, a ... ech
spytaj kogo z zewnątrz co mysli o Krasińskim,
o Mickiewiczu, ech, szkoda gadać ta polska zapruta
romantyczność, odnosząca sie do rewolucji, jajć,
bez wyśmiewania, ale sam peel z siebie drwi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

miałem bardziej na uwadze punk's not dead;)
nie można być wariatem w popierdolonym kraju
zamiast na wojnę chodzę na browar
i to moja rewolucja, przywódcą jest Big Lebowsky
zdechnąć w ogniu na barykadzie?no way;(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @skarpetawsosie Ponieważ motyw 'danse macabre' przewija się przez historię literatury od średniowiecza, ciężko jest go unieść tak, aby nie popaść w zbyt głębokie koleiny, które już setki innych twórców wyryli w dziejach poezji. Ale jest u Ciebie ciekawe odwrócenie ról, gdzie to peelka sama zaprasza do tańca śmierć, zafascynowana nimbem, jaki jej towarzyszy. Może to w ogóle oznaczać zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością, gdy śmierć wydaje się z początku kuszącą perspektywą lecz w ostatecznym rozrachunku peelka odkrywa jej dramatyzm i rozumie, że ostateczne rozwiązania oznaczają przekreślenie jej szans, marzeń, nadziei, możliwości. Poznanie natury śmierci przeraża, w związku z czym utwór brzmi jak ostrzeżenie przed iluzją, że jest w niej jakiś ukryty urok.   Jednocześnie z punktu widzenia poetyckiego, dużo tu jeszcze jest do przepracowania. Skupiłabym się bardziej na rzeczach konkretnych - na tym, co można zobaczyć, dotknąć, poczuć, usłyszeć. Wszelkie westchnienia, uczucia oddania są tu niepotrzebne.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kaganiec raczej można zrzucić, a spuścić się ze smyczy, z łańcucha, z uwięzi, itd. Ta fraza źle brzmi stylistycznie.     To nie pasuje do pozostałych wersów, gdzie przecież chcesz pokazać pierwotną fascynację, więc trzymaj się tego. Pomijając konsekwencję logiczną (a raczej jej brak) - brzmi to ciężko, tak jakby wiersz na siłę chciał czytelnikowi wcisnąć własną treść.     Tu coś nie gra składniowo. Dla mnie fraza nieprzemyślana i źle zbudowana.     Te dwa wersy psują końcówkę, swoją dosłownością. To kolejne fragmenty, gdzie wiersz odbiera odbiorcy możliwość odczucia swoich własnych emocji w odniesieniu do tego, co czyta, a przecież chodzi o to, aby pojawiła się jakaś empatia.   Bardzo dobrym, mocnym  punktem jest za to:     Warto na tym wersie oprzeć puentę; jest w nim potencjał zarówno dla piszącego, żeby coś powiedzieć nie wprost, jak i dla czytelnika, żeby zastanowić się nad głębszym znaczeniem tych słów.
    • Okruszki szeptów porozsypywane przez wiatr tulę w dłoni wirują jak jesienne liście skroplone smakiem milczącej  tęsknoty   za horyzontem zapętlony taniec mew kołysze wspomnienia  wzburzonymi falami i twoje imię wołane przez dogasające w słońcu echo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @rockthewriter   Zastanawiający wiersz …pełen kontrastów…   podoba mi się i …nie podoba ;)  tak naprawdę bardzo mi się podoba :) 
    • @bazyl_prost sam też nie znoszę pasów szczekających na wiatr. Ale przecież taka ich natura. Chcą nas chronić.@KOBIETA mnie też.
    • @Omagamoga Mam problem z tym utworem, bo nie wiem do końca, co to jest. Brzmi, jak modlitewna inkantacja. New Age? Zanim się odniosę, proszę o jakąś wskazówkę, bo nie chcę komentować czegoś, na czym do końca się nie znam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...