Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

... płacz trawy,
szmer liści.
Wiatr otula wszystko w koło.
Uczucia zapomniane,
ludzi bliskość.
Tam jesteśmy my.
Skryci przed wszystkim.
Zamknięci dla świata,
a otwarci dla siebie.
Nierówne oddechy –
nasz znak,
że jesteśmy tak blisko,
a jednak tak daleko.
Kochamy się,
a jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! 12 wyświetleń i nikt nie raczył skomentować? Nawet +/-? super/beznadzieja, rozumiem/nie trafia do mnie?
Szkoda, bo autorzy głównie dla komentarzy zamieszczają swoje teksty.
Sorry za wywód w bok ;)

Otórz w wierszach rzadko się kropkami, a nawet przecinkami posługujemy. Są lepsze tricki ;) A np. takie:

Płacz trawy,
szmer liści

Wiatr otula wszystko w koło.
Uczucia zapomniane,
ludzi bliskość

Tam jesteśmy my
Skryci przed wszystkim
Zamknięci dla świata
a otwarci dla siebie

Nierówne oddechy ?
nasz znak
że jesteśmy tak blisko
a jednak tak daleko

Kochamy się
a jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi...

Wersyfikacja jest naturalniejsza dla wiersza, kropki dla prozy.

Masz ładne myśli, ale na razie z problemami ubierasz je w słowa.
Rażą powtórzenia(jesteśmy), banały:
szmer liści
że jesteśmy tak blisko,
a jednak tak daleko
Ale w tekście jest zaklęta ciekawa myśl i przez to mi się trochę podoba.
Tylko tytuł też taki strasznie banalny, może szczery, ale nie przyciągający uwagi.
Całkiem ładnie, ale nieporadnie ;)
Pozdrawiam
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiel tu błędnych stylistyk - ale niech sam autor poprawi - niech się zastanowi - ja tylko skieruję na co powinien zwrócić uwagę

- Wiatr otula wszystko w koło
- ludzi bliskość
- Tam jesteśmy my
- Skryci przed wszystkim.
- a otwarci dla siebie.
- że jesteśmy tak blisko
- Kochamy się
- a jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi...

tyle tego ale to tylko moja sugestia - nie ja pisałem ten wiersz - więc dałem bold do zastanowienia - proszę o wybaczenie jeśli Pan się nie zgadza z moją wypowiedzią

pozdrówko W_A_R


[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 21-03-2004 09:38.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 21-03-2004 09:39.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno będzie coraz lepiej :) Najgorsze są początki ;)
Wiersz nie jest najgorszy, ale wymaga sporo poprawek (zgadzam się z Witoldem i z Cooltem). W wersie:
"Nierówne oddechy –
nasz znak,
że jesteśmy tak blisko,"
te tak blisko bym wyrzucił. Powstałby fajny efekt:
"Nierówne oddechy –
nasz znak,
że jesteśmy."
To tylko moja skromna sugestia.
I nie przejmuj się jeśli coś Ci nie wyjdzie, bo z czasem będzie napewno coraz lepiej ;o)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie czekaj na królewicza poukładaj liście w biczu! ustrój śliczne różem lico taka na ławeczkę usiądź   w sukieneczce najładniejszej zakupionej bez zewnętrznych zahamowań, marzeń łóżkiem wbrew łaknienia się o wróżkę   bowiem tęże nosisz sobą w osobistym nad wygodą nie doraźnym ale wolnym podarunku siebie w sobie
    • O mój drogi Boże W życiu jest jak w tańcu Delikatnie stawiam kroki, w tym ostatnim smutnym walcu Tańczę w upale i chłodzie Tańczę w ogniu i na lodzie Z partnerem wyznaczonym przez ciebie drogi Boże Obejmuje mnie dusząco, zostawia siniaki wzdłuż ramion Mówi „tańcz piękna, tańcz jak moje oczy ci zagrają" Spojrzeniem tak głębokim, jakby wrzynał mi się w gardło Duszę okaleczał, myśli plątał jak więzadło      Dlaczego drogi Boże  milczysz gdy mnie szarpie? Nożem jeździ mi po ciele, jakby rysował na kartce Znów ubrudził ci mój Boże, krwią marmurową posadzkę   Dlaczego drogi Boże chcesz bym tańczyła z szatanem? Nie boisz się że dotknie mnie swym brudnym w krwi kaftanem?   Oko w oko Obrót, zwrot Czym tak kusi mnie ten wzrok?   Czemu zwalniasz tak szatanie? Ciężko tańczyć z nożem wbitym w ramię?   A Ty jak możesz dobry Boże     Znowu patrzeć po suficie  Gdy wróg twój szatan, przegrał walkę o swe życie   Naprawdę Wybacz mi Mój Boże Z walca się zrobił podwieczorek  Czy wybaczysz mi me grzechy jeśli odmówię paciorek?
    • @Rafael Marius Sztuka życia
    • @Rafael Marius życzę ci powrotu do zdrowia, niech ci Bóg błogosławi, bo jesteś kochający Boga. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja i tak nie wychodzę, bo od kilku dni jestem chory. Kiedyś 3 lata nie wychodziłem. Człowiek się przyzwyczaja. Wszystko ma swoje wady i zalety.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...