Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ma poety ani pisarza, który mógłby wszystkim dogodzić... Ba!!! Nie ma nawet człowieka na całym świecie, który mógłby to sprawić... Przeczytałam wiele wierszy zamieszczonych na tej stronie. Jedne podobają mi się bardziej, inne mniej. Pomimo, iż korzystam z wielu stron internetowych dotyczących poezji, nigdzie nie spotkałam się od razu z tak ostrą krytyką jak tutaj. Piszę od dawna. Nie uważam, że moje wiersze od razu wejdą na szczyty TOP LIST ale wiem, że pisanie sprawia mi wielką przyjemność i w pozytywny sposób wpływa na moje wnętrze.
Rozumiem, że są tutaj poeci bardziej doświadczeni ale nie wiem jaki mają cel (co niektórzy) całkowicie pogrążać w swej krytyce osoby, które od niedawna zamieszczają tu swoje utwory.
To, że ktoś jest tutaj od kilku miesięcy nie oznacza, że jest kompletnym zerem. W wielu przypadkach to właśnie tacy ludzie posiadają doświadczenia i sukcesy związane z poezją.
Warto o tym pamiętać zamieszczając kąśliwe uwagi.

Są wśród nas również osoby, które w delikatny i dyskretny sposób potrafią zwrócić uwagę na błędy w zamieszczanych utworach. Za ich profesjonalizm ślicznie dziękuję.

Pozdrawiam (prawie świątecznie)
Peo niebieska

Opublikowano

Witaj, tak masz rację nie ma takiego człowieka żeby wszystkim dogodził i z tym się zgodzę,
są gusta i są guściki.Jeden woli jak mu na tacy przynoszą inni lubią tworzyć,ale Twoje wiersze są ciekawe,a tutaj mi się nie wydaje że idzie o krytykę,raczej bym powiedziała że,albo coś kogoś zainteresuje albo nie.Poetką nie jestem ale tak sądzę.Każdy albo tworzy albo pisze dla siebie może to komuś się spodoba albo nie. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego z okazji Świąt Wielkanocnych.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wgryzam się w twoje DNA. dotyk i pieszczota – już na poziomie komórkowym. czym będzie ten ciemny portrecik, jakie skutki poniesie za sobą ów ślad wręcz wypalony palcami po wewnętrznej stronie powiek? bez obaw, niczym, czego mogłabyś żałować. to tylko rzeźba z drucików, pomniczek przedstawiający uśmiechniętego błazna z czarcimi szramami, z lisią mordą. i zachodzik słońca obserwowany przez okulary o przejrzystych szkłach, krystaliczność obrazu, drzewa i obłoki bez rozmazanych konturów.
    • @Migrena Ten wiersz to nastrojowy, liryczny poemat o miłości i transcendencji codzienności, napisany językiem miękkim, melodyjnym, pełnym światła i symboli natury. To wielka poezja kontemplacji, która  niesie spokój, dojrzałość i światło. Są  to w poezji współczesnej rzadkie wartości, a bardzo potrzebne w epoce rozdarcia i samych niewiadomych wyłaniających się zewsząd. To tekst z rodzaju tych, które łączą romantyczną wrażliwość z nowoczesną duchowością, czerpiąc z mistyki przyrody i z idei przenikania się bytu, pamięci i emocji. Jeszcze raz podkreślę- wielka poezja. 
    • Idę - a liście grają we mnie, jakby świat oddychał moim krokiem. Nie w powietrzu, nie na ziemi, lecz w tej cichej przestrzeni między myślą a wspomnieniem, gdzie rodzi się dotyk, zanim stanie się dłonią. Dziś świat patrzy półprzymkniętym okiem Boga, patrzy przez korony drzew jak przez mleczną błonę snu, a wiatr, ten stary włóczęga, maluje mi w duszy pejzaże, których nie znam, a które zawsze znałem. Widziałem Cię, nim Cię spotkałem - w odbiciu wody, w oddechu chwili, która jeszcze nie nadeszła. Twoje oczy - dwa pryzmaty, przez które świat po raz pierwszy poznaje szczęście. Idziemy - a czas nie ma odwagi nas dogonić. Wszystko w nas jest początkiem: szeptem, który dopiero chce być słowem, uśmiechem, który staje się światłem. W tym parku, który jest dziś oceanem myśli, trawy – żywym atramentem wspomnień, piszącym na falach cienia, ja staję się łódką niesioną przez prąd Twojego spojrzenia. Miłość nie trwa – ona oddycha, jak ziemia po deszczu, jak niebo po burzy, jak my po każdym spojrzeniu, które rozcina rzeczywistość i zszywa ją cichym, jesteś.  
    • @KwiatuszekDziękuję Ci bardzo Kwiatuszku. Przyznaję się, że tekst powstał po piwie, to taka iskra natchnienia. Obecnie jednak odchodzę od alkoholu i próbuję się odblokować na trzeźwo. Nie jest łatwo, dużo pracy przede mną, ale tym razem zaglądam w przyszłość z ciekawością.  Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...