Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[strzelcy odchodzą]


DelayDeadlineEnd

Rekomendowane odpowiedzi

dwieście dni czerwonego światła
czekaliśmy- a tak chcieliśmy być po drugiej stronie
ja i mój orszak



siódmy miesiąc- światło się zmienia
więc wstrzymując oddech weszliśmy na jezdnię
a dwa kroki później byliśmy już w połowie...


***


bukoliczni strzelcy odeszli
rozjechani na zielonym świetle
zbyt ufnie wpatrywali się w reflektory oczu


bukoliczni strzelcy odeszli
siłą rozpędu ciśnięci o beton
ze słuchawkami na uszach nie słysząc klaksonu
RYZYKORYZYKORYZYKOUJAWNIENIESAMOBÓJSTWORYZYKORYZYKO
stop!

przerwa na oddech

(już)



strzelcy odeszli został tylko jeden
nawiedza mnie w snach
i wypomina







nieśliśmy ciebie na swoich ramionach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz jest genialny i bardzo mi się podoba. Pierwszy raz gdy go czytałem to nie zrozumiałem jednak za drugim razem zobaczyłem jakie jest sedno sprawy. Wiersz świetny. Zwykle nie wyrażam zdania na temat cudzej twórczości jednak w tym wypadku nie mogłem ukryć swego zachwytu:)
pozdrawiam
Ramius

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...