Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pustym tchnieniem horyzontu
podparte stoją sosny
korzenie przewiesiły
za granice szeptu

ale ja nie patrze

tak kocham
gdy oblewasz mnie wrzątkiem źrenic

tylko wyjmij igłę z oka
proszę

nadzieja nie rani

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rozumiem! Ale o czym to jest?

moje impro:

zawietrzna strona milczenia
oddziela nas grobem
w którym czas
znalazł schronienie

ale nie ja

tylko moja miłość
owinięta konopnym sznurkiem pozostała

na wysypisku
marzeń

wśród puszek po piwie


itd, itp
;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...