Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nadmorska sosna przygięta
igłami chce spotkać się z piaskiem.
Powietrze dziko rozbrzmiewa
mew białych zajadłym wrzaskiem.

Idę spokojnie brzegiem
myśl moja kołysze się z falą.
A morze sino-zielone
kusi bezkresną dalą.

Wypuszczam marzenie w błękit
niczym sokoła z ręki.
Niech wzniesie się ponad światem
niech się uwolni od męki.

Bo ciasną dla marzeń klatką
jest przecież ludzka głowa.
Na zewnątrz je trzeba wypuścić
by mogły spokojnie szybować.

Tyle z marzenia w głowie
co w małej klatce z sokoła.
Dopiero oswobodzone
jest w stanie coś upolować.

Nie wstydźmy się swoich marzeń
pozwólmy im niech się spełnią.
Niech idą i żyją wśród ludzi
niech się w niewoli nie kłębią.

W swym świecie zamknięci, marni
boimy się marzyć, kochać.
I jedno co potrafimy
nad losem okrutnym szlochać.

Opuścić głowę zaskamleć,
że z życiem sobie nie radzę.
Nie zbywa nam na uporze
nie zbywa i na odwadze.

Więc wołam: Uwolnić marzenia!
Zatęchłe opuścić skorupy!
Gdy nawet statek zatonie
to z marzeń zbudować szalupy.

[sub]Tekst był edytowany przez tomasz_tylczyński dnia 17-03-2004 09:33.[/sub]

Opublikowano

Tomku - ciekawy temat podjąłeś i już Cię można zobaczyć w wierszu - choć mały wątek to stanowi - jesteś - o formie i stylu niech się wersyfikatorzy i krytycy wypowiedzą - ja tylko do treści - jest pełna - ale taka drobna sugestia - budować szalupy z marzeń to każdy potrafi tylko kto nimi wypłynie w dal ...

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tomku - takie wypłynięcie wiąże się z wielkim ryzykiem - zatopieniem marzeń najczęściej w jakiejś ciemnej głębinie - więc może by odwożyć szkołę marzeń dla tych, któzy chcą tego dokonać, zartuję oczywiście - marny byłby z tego zysk - wiesz - nie każdy podejmuje się tego ryzyka, stojąc na granicy dwóch swiatów - fajnie jest krzyczeć z ideą - lecz nieść ją w dal - to już trudniej

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tomaszu, każdy ma swoje cele. Ważniejsze od nich są tylko marzenia, czyli coś co je tworzy :) Wiersz nie jest najlepszy, parę dobrych skojarzeń i na tym pomysł się kończy! Tak już jest z poezją ;) Ja się nie poddaję, bo ja mogę być jednym z tych co dotrą do celu. Ty także musisz pracować, bo posiadać marzenia, a co z tym idzie - cele; to twój obowiązek, aby do nich dążyć! ;)
Pisz i jeszcze raz pisz!

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Chociaż nie lubię moralizacji, która gdzieś tam się pojawia, wiersz oceniam średnio (jeszcze ta dosłowności i brak precyzji), bo podoba mi się to "nadmorskie rozwianie", jakbym to coś określił, co dominuje nad wierszem i ukazuje naturę marzeń.
Pozdrawiam

Opublikowano

Nieprzemyślana wersyfikacja. Jeśli rymujesz: ABCB, cały czas i masz nawet ilość wersów podzielną przez 4, to przecież tak naturalne jest to podzielić na tetrastychowe(czterowersowe) strofy.
A tak? jak ktoś mnie zawoła, odwrócę głowę, to nie wiem, w którym miejscu skończyłem widząc taki KAWAŁ tekstu, hihi ;)

Rytmika nienajgorsza, rymy też całkiem znośne muszę przyznać :)
Zdecydowanie za dużo przerzutni, utrudniają czytanie.
Wiersz porywający to nie jest, ale zły też nie ;)
Ode mnie masz + -
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

a to jest wiersz z typu jaki czytać baardzo lubię :)
czułam się jakbyś opisywał znaną mi osobę nad tym morzem.

szkoda, że nie pociachane na zwrotki, jakoś lubię je.

7 wers od końca, chyba zjedzone "z" ? (że z życiem)

wiersz porywający do większego optymizmu i wiary w marzenia, czyli tego do czego i ja dążę niektórymi swymi wierszami.
solidaryzuję się z treścią, piękna, oby takich tu więcej :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Ty mnie nie strasz jakimiś tetrastychami, wystarczyło "są już zwrotki" :) no teraz to czyta się na jak najbardziej odpowiednich falach.

Pozdrawiam znad rozszumianego wiosennymi marzeniami morza
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy poczujesz ciszę tul się do niej nie pozwól by była sama Cisza nie lubi samotności jest czuła delikatna rozumie nas Cisza to nie pustka - jest namacalna ma w sobie dużo poezji Ciszy trzeba się nauczyć ona jest tego warta nie omijajmy jej
    • Ken uda łani maca. Pana Paca mina, ...
    • @MigrenaCzytając większość Twoich wierszy o miłości i namiętności, mam wrażenie, jakbym cały czas czytała jeden i ten sam.   Z tego wyłuskałam sobie ostatnie trzy wersy.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Bo one mówią coś nowego i są bardzo intrygujące, otwierają szerokie pole do interpretacji i choć, podobnie jak cały wiersz, zapewne są obliczone na wywołanie mocnego efektu, tym razem wyłamują się z narzuconej im funkcji i prowadzą do ciekawych rozważań. Cielesna, zmysłowa miłość zazwyczaj jest stawiana w opozycji do sfery duchowej. No właśnie, dlaczego? Bóg, tworząc nas na swój obraz i podobieństwo i dając nam świat przeżyć seksualnych, musiał jednoznacznie wskazać, że jest to jeden z Jego pierwiastków, zaszczepionych w człowieku. I ludzie są w stanie zbliżyć się do Boga, ale być może Bóg, aby w pełni odczuć ten stan, z taką samą głębią i mocą jak kochający się namiętnie ludzie, musiałby sam narzucić jakieś ograniczenia na własną Wszechmoc, Wszechwiedzę, Wszechobecność... Raz to zrobił, ale w innym celu. Nie dla siebie samego.  
    • Alu… Nie wszystko, co piękne, musi trwać. Niektórzy przychodzą tylko po to, by zapalić w nas światło, które potem niesiemy sami.   Nie bój się tego. To, co w Tobie płonie - nie jest zależne od nikogo.   Nie musisz czekać na list. Już go masz - w sobie.   Bo odpowiedź na Twoje słowa zawsze przychodzi, czasem w ciszy, czasem w cieniu kogoś, kto przeczytał je w nocy.   31.10.2025
    • @Annna2 Aniu. tym wierszem mnie zaskoczyłaś :)   czytając zobaczyłem Cię znów młodą, studentkę, dziewczynę.   tak jak kilka tygodni temu pytałem Cię czy studiowałaś na ASP.   bo tak mi do Ciebie przylgnął pewien obraz.   była tam dziewczyna, trochę niezwykła bo mądrzejsza i poważniejsza od nas.   ładna. warkocz czarnych włosów, zniewalający uśmiech, piękna kobiecość.   i kiedy tutaj przyszedłem, zacząłem czytać Twoje wiersze.   i tak mi się od razu skojarzyło.   miała na imię Anka.   takie moje refleksje ......     bo Twój wiersz pulsuje wieczną tęsknotą, gorzkim kontrastem i nieśmiertelnością nadziei.     zawsze piszesz świetnie. ale ten dzisiejszy wiersz......skubaniec mnie przeniknął !!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...