Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jednym spojrzeniem zmieniłem się w ścianę

Lustrem odbity, wyprzemijany

Na przekór chcący przetrwać

Wskoczyłem w Twą głowę

Nie mogąc być, chcąc zostać

Dałem znać o sobie

Bólem, rozrywającym czaszkę

Tym od marzeń - tych niezrealizowanych

Tych owiniętych w papier,

jak drugie śniadanie.

W źrenicy oka znalazłem mieszkanie

a potem, niczym kropla sturlany

Niech się stanie!



krzyknąłem i utonąłem



w głębokiej nirwanie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rozśmieszył mnie ten komentarz, od razu przypomniał mi się dowcip o pewnym programiście:

Zona wysłała go do sklepu po jajka i parówki mówiąc: "Kup parówki, jak będą jajka, to kup 10."
Mąż programista będąc w sklepie zagadnął ekspedientkę: "Czy są jajka?"; ona odpowiada: "Tak.", a on na to: "To poproszę 10 parówek.". :)

Sens był po prostu taki, że jeśli ktoś się przegląda w lustrze, a jest niewidoczny, niczym wspomnienie, to widzi ścianę, która jest za nim. Następnie, jako to wspomnienie walczy o przetrwanie z zapomnieniem i jest wypłakany, jako łza do oceanu zapomnienia, ale widocznie jestem nieporadny w budowaniu tego typu metafor. :)
Opublikowano

"Sens był po prostu taki, że jeśli ktoś się przegląda w lustrze, a jest niewidoczny, niczym wspomnienie, to widzi ścianę, która jest za nim. Następnie, jako to wspomnienie walczy o przetrwanie z zapomnieniem i jest wypłakany, jako łza do oceanu zapomnienia, ale widocznie jestem nieporadny w budowaniu tego typu metafor".

Acha.
Dziękuje.

PS - i tak dalej nic nie łapie, ale to jak w tym kawale,idzie się po parówki, a wraca z jajkami (czy na odwrót ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
    • Dużo ciekawych myśli, ale konstrukcja wiersza chaotyczna i nie sądzę, aby ta niedbałość była pozorna lub celowa.  Początek utworu sugeruje tematykę religijno-kulturową, A ponieważ później robi się dość intymnie, więc może chodzi o problem niedopasowania i braku zrozumienia oraz skutecznej komunikacji w związku z kimś o innej wierze, innej obyczajowości, co skutkuje zwątpieniem i rezygnacją.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...