Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

najlepiej wyglądam w sepii, choć ostatnio
bardziej interesują mnie szkice
lubię się ukrywać, białe, czarne – szare
może nie zobaczysz, że wszystkie ściany
to tylko pozory

o 15.30 zaczynam pachnieć tobą i spóźnionym obiadem
w ciągu dnia nie warto być, brać życia na serio
namaluj mnie wierszem
nigdy nie patrz w kierunku światła, ono zdradzi
wielkie tajemnice; chodź pokażę ci
jak dzielić świat, by nie starczyło dla nikogo

Opublikowano
najlepiej wyglądam w sepii, choć ostatnio
bardziej interesują mnie szkice -
lubię się ukrywać

może nie zobaczysz, że wszystkie ściany
to tylko pozory

o 15.30 zaczynam pachnieć tobą
i spóźnionym obiadem
w ciągu dnia nie warto być, brać życia na serio

nigdy nie patrz w kierunku światła -
zdradzi wielkie tajemnice; chodź
pokażę ci jak dzielić świat, by nie starczyło

dla nikogo


//////////////\\\\\\\\\\\\\\

musiałem wcisnąć swoją interpretację
z góry przepraszam bo pewnie zmieniłem sens
ale myślę że to poszerzy Twój horyzont
interpretacyjny
może da jakieś wskazówki


wieczności.
Opublikowano

Twoja wersja nie zmieniła wcale sensu, ja lubię jak ktoś wstawia swoje wersje, to daje mi do myślenia, jakby tu można było podszlifować wiersz ;)
dawno mnie nie było, mało teraz piszę, praktycznie wcale a ten wiersz jest jakoś sprzed miesiąca, uciekła ode mnie poezja :(

dziękuję za obecność i bywanie pod moimi "gniotami"

buźka wielka Tomaszku :*

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. 
    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...