Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stronimy od siebie
obracając powykrzywiane smutkiem głowy
głaszczemy własne ciała wtulając się w siebie

samowystarczalni
nasyceni myślami, że tak jest dobrze

wzorzyste rajstopy przywołują do porządku
stan wolności
krzyczą chwaląc się niezależnością nóg
właścicielki

zdusilibyśmy się obcasami
popijając herbatę
osłodzoną triumfem
wbijając rozdwojone jak my paznokcie

bo zawsze chciałeś zobaczyć ze mną
wschód na Baraniej
czas 05:40

Opublikowano

1. Tutuł bez "..."
2. Pochylenie robi się tak: otworzyć nawias kwadratowy "[", wstawić "i", zamknąć nawias "]", wpisać tekst, otworzyć nawias "[" wstawić "/i", zamknąć nawias "]" - gotowe
Poczatek lekko przegadany, np. to "stronimy od siebie / obracajac głowy" - oDwracanie głowy jest znakiem 'stronienia', powykrzywiane smutkiem - to zbędny balast, sugerowanie czytelnikowi wprost: płacz nad losem peela ;).
Nie bardzo rozumiem 3 zwrotkę (emocjonalnie odbieram, ale co ma wzór rajstop do wolności, zresztą ironicznie: przywoływanej do porządku?). Ta cząstka jest potrzebna w wierszu. Ale jej nie chwytam do końca.
"wbijając rozdwojone jak my paznokcie" - kluczowy wers wiersza, ale też nid do końca jasny (w co? w kogo? - w siebie? co nie powinno dziwić, wszak "zdusilibyśmy się", nb. "zdeptalibyśmy się" byłoby niewyszukane, ale i - w kontekście - nie banalne, może nawet lepsze?).
"wschód na Baraniej" powinien być ostatnim wersem wiersza (bez pochylenia) - ładnie zamyka, uspokaja.
Ciekawy zapis trudnej miłości. Ale tak bywa, zwłaszcza gdy emocje gorące ;)
b

Opublikowano

rajstopy...eh dlugi temat,jak idziesz na randke to kobieta zazwyczaj zaklada sukienke czy spodnice i rajstopy by kusic Cibie,,,chyba,ze to Cie nie kreci...a jak zalozy se od tak ni bedac z Toba np sama dla siebie to kazdy moze poczuc sie wyrozniony,bo ona se idzie w tych rajstopach,nie ma ze ma tylko dla Ciebie zakladac...nie wiem czy mnie pojmiesz - to co pisze tu i moje wiersze,one nie sa wporst pisane dlatego sa trudne do skumania..

paznokcie byly wbite w kogos...ale nie chialam pisac wporst,moze za bardzo nie chce miec wierszy wporst dlatego tak wygladaja jak wygladaja..

Opublikowano

NAPRAWDE NIE WIEM O CO CI CHODZI,mam tlumaczyc wszytsko krok po kroku,czy chcesz mi cos dociac,bo jak chcesz jakies mi przytyki dawac to lepiej nie komentuj moich wierszy..ja za to nie pojmuje slowa "mroczne"w tym komencie twoim...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Twój wiersz dotyka cierpienia tak samo, jak czyni to Księga Hioba - od środka, przez mrok, przez pytanie „dlaczego?”, które brzmi w człowieku bardziej niż odpowiedzi. Ale warto pamiętać, że w samej historii Hioba to nie Bóg był sprawcą jego nieszczęść. To Szatan twierdził, że człowiek kocha Boga tylko wtedy, gdy wszystko mu sprzyja. Bóg jedynie dopuścił próbę - bo wierzył w serce Hioba bardziej, niż Szatan wierzył w ludzką słabość. Hiob nie wiedział, co dzieje się „za kulisami”. Nie znał przyczyny swojego bólu. A mimo to nie złorzeczył. Powiedział tylko: „Bóg dał - Bóg wziął.” Słowa, które rodzą się z pokory, a nie z oskarżenia. Dziś ludzie często widzą świat odwrotnie: gdy im się poszczęści  mówią o "diabelskie szczęście miałem" gdy ich spotka nieszczęście  mówią „kara Boska”. Szczęście przypisują złu, a ból - Bogu.   A przecież Księga Hioba jasno odsłania, jak niewłaściwa jest taka logika. I właśnie dlatego Twój wiersz tak dobrze koresponduje z tamtą opowieścią: wchodzi w tę samą przestrzeń pytań, w której człowiek próbuje uchwycić sens, którego nie widać - a jednak, mimo ciemności, nie wypuszcza z dłoni światła. Ojej, ale się rozgadałam, sorry.
    • @Laura Alszer   Lauro.   to jest cudny, sensoryczny wiersz.   wyraża intensywne wrażenie luksusu i blasku, które prowadzi do głębokiego, niemal kosmicznego przeżycia.   buduje napięcie od chłodnej, ekskluzywnej obserwacji do gorącej, spełnionej bliskości w ostatniej strofie.   bardzo, bardzo, bardzo..... podoba mi się .  
    • @Migrena Ano właśnie. Otóż to. Więc gardłujmy się lepiej dalej i pogarszajmy stosunki z naszymi sprzymierzeńcami. To nas od Rosji uratuje. No i zamiatajmy przy okazji wykroczenia naszych współbraci pod dywan. Brawo   A w wersji hard. Podczas wojny niejeden polski szubrawiec wzbogacił się na żydowskim nieszczęściu. Po wojnie Polacy sobie nawzajem uczynili piekło. A i dzisiaj w niektórych kręgach szerzy się antysemityzm a nawet faszyzm.     Mimo wszystko jest to piękny kraj i żyją w nim w większości wspaniali ludzie. Tylko że w innych krajach jest tak samo.
    • Twoja krew  Morze wspomnień    Twoje ciało  Zaproszenie do tańca    Twój ból  Tak szybko świta    Twój krzyk  Ulice nocą nigdy nie są puste    Bez ciebie...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wydawnictwa na Tobie krzyżyk postawiły?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...