Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gruzowisko wspomnień
usypane naszymi rękami
gdzie ciężko wnoszone kamienie
układamy wytrwale stosami
wysypisko wspomnień
zaszło mgłą zapomnienia
jedyne co pozostaje
to studnie wyschniętych
łez naszych -kamienie...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pardon, ale to jest strasznie kiczowate, tzn. oparte na "kalkach", czyli wielokrotnie uzywanych motywach, które wskutek tego zostały strywializowane, jak łabądki, gruchające gołabki czy różyczki - znaki miłości ;)
Jest też sporo wierszy z motywem "kamienia" (wystarczy sięgnąc np. do Herberta) - od tego się nie ucieknie. Pisząc musimy pamiętać, co już napisano.
W tym wierszu wszystko zostało łopatologicznie wyrzucone na wierzch - nie maq tajemnicy, niedopowiedzenia, przedstawiona myśl jest banalna do bólu (sami jesteśmy sobie winni, że wszystko kamienieje i w końcu może my też). Sformulowania są nieporadne (usypane czy wnoszone, bo jedno sugeruje dół, a drugie - górę; "łez naszych" zbyteczna inwersja - patos i tak wnoszą już "łzy"). Niby wiersz regularny, a jednak w 2 części połamany porządek wersów rymujących się, zresztą rymy też niedobre (gramatyczny: rękami - stosami).
Czemu tak dużo piszę o tak krótkim tekście? Bo jest tak zły? Tak, jest tak zły.
Ale jest w nim błysk pomysłu - zachęcam autora do pracy. Jeśli skorzysta z moich uwag, będzie mi miło.
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...