Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W oknach


Rekomendowane odpowiedzi

W oknach tylko przygnębiający mrok.

Cień osoby przemyka jak ostatni promyk dzisiejszego
słońca po naszych ciałach. Nic złego się dzisiaj nie
przydarzy, nic na to nie wskazuje. Zajadając się tłustymi
pączkami przenosimy spojrzenia na innych.

Palcem rysujemy sylwetki rzucające się prosto w oczy.
Otwarte okna pochłaniają powietrze przesycone
feromonami i brudem ulic. Potykając się o puste słowa
podnosimy wzrok poniżej poziomu.

Stare twarze przyglądają się nam co dzień podnosząc
ciśnienie. Periodycznie zasłaniamy się kształtem
wypowiedzi. Prześwietleni wiemy mniej o sobie niż przed godziną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oknach tylko przygnębiający mrok.
Cień osoby przemyka jak ostatni promyk dzisiejszego
słońca po naszych ciałach. Nic złego się dzisiaj nie
przydarzy, nic na to nie wskazuje. Zajadając się tłustymi
pączkami przenosimy spojrzenia na innych.
Palcem rysujemy sylwetki rzucające się prosto w oczy.
Otwarte okna pochłaniają powietrze przesycone
feromonami i brudem ulic. Potykając się o puste słowa
podnosimy wzrok poniżej poziomu.
Stare twarze przyglądają się nam co dzień podnosząc
ciśnienie. Periodycznie zasłaniamy się kształtem
wypowiedzi. Prześwietleni wiemy mniej o sobie niż przed godziną.
Jak dla mnie - wiersz poprawny, ale nie dobry. Może brak w nim jakiejś świeżości lub czegoś, co sprawiałoby, że chce się do niego wracać? Zapewne dobrze oddaje sytuację, którą opisuje. Choć nie przeżywa się tego, co w tych sytuacjach mógłby przeżyć autor. Nie wiem, może wyobraźnię mam kiepską...? Pozdrawiam ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...