Lustereczko powiedz szczerze...

[Remik Niewiadomoco]

Zaraz pęknę nie wytrzymam
odsuń się bo cię skrzywdzę
głupi sztylet świeci się mam ochotę
zarznąć cie
lecz nie mam odwagi
psujesz mnie od środka chamie
panie życia kichniesz i mnie nie ma
taki sam jak kochana matka
ojciec śmierdzący padliną stosunków nierządnych
smród, gnój- taki sam jak ja.

[PAulina G.]

Świetne... Tego jeszcze nie widziałam;) Czekam na kolejne!

[bajka-bajka]

ojezusie.....mieszakna wybuchowa ulozona w slowa...he

[Remik Niewiadomoco]

Fajne "mieszanka wybuchowa ulozona w slowa" / DZIEKUJEM BALDZOOO BAJKO-BAJKOOO

[fr ashka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

to chyba nie był komplement dla wiersza...
ja się roześmiałam, świetne!
ale nie jako wiersz :/ mnie sie nie podoba

pozdr, frr ;)

[Remik Niewiadomoco]

Chacha to moze zaczne same komentarze pisac Fraszeczko, co? A co ci sie nie podoba, cooo? Baldzo bym se prosil o krotka interpretacja...

[fr ashka]

nie ma co interpretować, wszystko jest jasne, wykrzyczane... ja nie tego w wierszach szukam :)

pozdr, frr ;)

[Remik Niewiadomoco]

a ja uwielbiam drzec morde! I nic nie jest jasne wbrew pozorom...Mowie Ci nic...

[Remik Niewiadomoco]

Tak jest w niej wielu czlonkow...(mojego ciala.)..i ja tez tam jestem na przedzie :))))))))))