Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Światło latarni, pada
prosto na moja twarz.
To na pewno dlatego!

Albo ten potworny,
pulsujacy ból głowy
miota moje ciało
między jedną, a drugą
strona poduszki.

A może za dużo kropli,
przepisanych przez lekarza.
To dlatego nie mogę
ich zamknąć

Już wiem!
Mogłam otworzyć
okno wieczorem,
pragnienie nie dało by
o sobie znać.

Ale kiedy rano
stanełam przed lustrem
wiedziałam, że
stoczyłam kolejną walkę
z ciemną strona swojej duszy.
[sub]Tekst był edytowany przez Alessia dnia 21-08-2004 22:58.[/sub]

Opublikowano

wiedziałam, że tak prosto i pięknie mozna narysować siebie cienką kreską ołówka ... bardzo bardzo bardzo mi sie podoba...uczyć sie będę od Ciebie jasnego przekazu myśli...dzięki...serdecznie ściskam
czarna_Owca

Opublikowano
CYTAT (dark_girl_x @ Jul 3 2003, 10:30 PM)
to chyba dobrze że możesz jeszcze walczyć bo moja dusza nie ma już jasnej strony smile.gif ładnie

Nie mów tak!! Kazdy ją ma tylko trzeba ja w sobie odnaleść w brudzie świata i w dymie naszego wnętrza.Ja wierze w każdego czlowieka, wiec takze i w Ciebie.
Pozdrawiam
Opublikowano
CYTAT (dark_girl_x @ Jul 3 2003, 10:30 PM)
to chyba dobrze że możesz jeszcze walczyć bo moja dusza nie ma już jasnej strony smile.gif

hmmm, a ten uśmiech na końcu, to też z tego mroku się wziął? smile.gif

Jak mogę pomóc w wydostaniu się z tych ciemności?

Służę mieczem.
Opublikowano

Dzięki wszystkim za komentarze!!!
Owieczko smile.gif wątpię, czy jestem odpowiednią osobą żeby można sie było czegokolwiek( mówie oczywiscie o poezji biggrin.gif ) ode mnie uczyć.Zwłaszcza ty!!
Kai dociebie mam pytanko, z tym lustrem chodzi Ci o motyw z mojego poprzedniego wiersza??
Pozdrawiam Alessia

Opublikowano

Dialog z samym sobą wydawał mi sie najlepszym rozwiazaniem dla formy tego wiersza, bo jest ewidentnym odzwierciedleniem tego co działo sie w mojej głowie.
Głupie, naiwne usprawiedliwienia, które najlepiej wytknać przed samym sobą.
Ale szkoda,że Adam nie wróci do tego tekstu i nie napisze swojej propozycji, może byłaby lepsza.Z chęcią bym poczytała.
Pozdrawiam Alessia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...