Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czarna_Owca

Użytkownicy
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarna_Owca

  1. wiesz Dorma, ja sie nie rymuje...a nawet jak przegadam, to zazwyczaj ładne :P jestem hyh...ok...może przegadana...coż...człowiek bywa czasem inny niż reszta :) serdecznie pozdrawiam bardzo czarna_Owca
  2. Bardzo mi miło jest. I dziekuję, za poświęconą mi - wlasciwie nie mi - uwagę. Heh...czasem bywa przyjemnie :) Serdecznie bardzo wszystkich pozdrawiam czarna_Owca.
  3. Śpisz... a kołysz się powoli... i ciepło nam... ...a śpij jak długo chcesz i śnij o czym tylko chcesz... ...kochany a kołysz się...rozkołysz się... ...i chwyć rękami niebo... ... i nie mów nic....tu cisza jest... ...i jesteś Ty...kochany a teraz patrz...to życie jest ... .....i życie będzie dalej... ...i nie budź się i nie mów nic... ...bo jest tak zaspany nie szepnę ci...że pięknie jest... ... że mogę być szczęśliwa... ...nie powiem że...nie słyszę ich... tak w życiu czasem bywa... a idę już...nie obudź się... ...śpij dalej mój kochany.... ...wiesz, kocham cię... ...bo miłość jest... ...czymś ponad nami. PS: dzięki za przeczytanie (może). i nawet śmierć i nawet to, co będzie potem z nami.....i nie martw się.....pamiętaj mnie... i trwaj wiecznie, mój kochany
  4. nieba ciężar cały - niebotyczny wcale - brodę siwą o ramiona wsparł moje posępny staruch - skąpawszy w mroku polne drogi - urodził żeby umrzeć lustrami świateł raniony (nim ochłonęłam ziemią) Mój powód. - śliną przesiąkły- nie chciał pić w samotności (a mógł pić) dlatego przyszłam nie zawsze wracamy z piekła w raj - pomyślałam, mamo tymczasem oddech własny - uchlany szpetną nadzieją - paruje wewnątrz ciszy obudź się chce porozmawiać a Ja śpi PS: dzięki za przeczytanie.
  5. nie roumiem - ja z kolei - o co Tobie hodziło tym powodzeniem, ale na wszelki wypadek dziękuje. Owszem - waga względna - bezwzględna: jest. Przykro mi tylko, ze nie chciałaś zrozumieć. serdecznie bardzo pozdrawiam czarna_Owca
  6. A wewnątrz pełno Ciszy Nie musisz się bać, - tak lekko przepełznę po twoim ciele. przypłyniesz nagi, szklisty wychylony - podupadłe piękno bólu w toni mojego zadziwienia. a śmierć - tymczasem - zaboli wyłamanym ze stawu nadgarstkiem, który pierwszy cisną kamień między ludzi. Nie musisz się bać, - ostrożnie spiją z Ciebie urok. A ja - tymczasem - zawołam ile w smutku dziwności niema, jak ostatnia kropka w alfabecie Brajla. PS: dzięki za przeczytanie.
  7. czarna_Owca

    Pistacje.

    Dzięki bardzo, Sciskam WSzystkich i no, tak po przerwie troche nie wiem eszcze co tu sie pozmieniało :P ale jak ja sie ciesze, że znowu wśrów Was :) serdecznie bardzo pozdrawiam czarna_Owca
  8. czarna_Owca

    Pistacje.

    ja, ciebie po-pro-stu nie na wi dzę. Hodowałam kanarka w plastikowej torebce, pi sta cjo we go bez skrzydeł - - połamał je brnąc przez śnieżne zaspy w mojej głowie. Kiedy wracałeś - niby do mnie ... niby do niej - kanarek tłukł fantomiczną wolnością o szyby klatki, a odrobina pistacjowej krwi bryzgały - w gniewie - na moja twarz i ręce, które podpierały ścianę. Jestem głupia PS: dzięki za przeczytanie.
  9. czarna_Owca

    Widzisz

    Nigdy nie jest za mało, Ememie Krzychu - jak zawsze, serdecznie dziękuje. Miło zawsze kogoś gościć w swoich skromnych progach. pozdrawiam serdecznie bardzo - czarna_Owca.
  10. czarna_Owca

    Widzisz

    widzisz, Patrzyłam. zrogowaciały kawałek płochej skóry rozmyła woda. Fascynuje mnie Brud, - zlepiam w bryłki aksamitu, zaznaczam krzywy ślad , Wokół awangardy otulonego poświatą Kapelusza, - tańczy idiota. Wychodzę. zgubione podszepty wkładam pomiędzy nieścisłości a uszkodzonych ludzi. - nieużywane dzieci, bez atestu - szczepione głowami. Ukołysz mnie, proszę - jestem kaleka - Przegłosowali mnie gdy spałam. - rozpiętością bólu ogarniam nic. Rozpacz najpiękniej wygląda nocą. PS: dzięki za przeczytanie.
  11. czarna_Owca

    O Niczym.

    Dzięki bardzo Wszystkim. Miło, że zawsze ktoś przyjdzie i powie coś apropo Pozostaje tylko serdecznie bardzo pozdrowić. czarna_Owca
  12. czarna_Owca

    Sztuka.

    Ehm...serdeczne dzięki za odwiedziny. Miło, że trafiło...raz w samo sedno, kied indziej nie koniecznie, ale blisko byłam. pozdrawiam serdecznie bardzo, każdego z osobna i wszystich razem czarna_Owca
  13. czarna_Owca

    O Niczym.

    Wydaje się dość prozaiczna - roztłuczona - pergamin zapisany ciszą w grotesce estetycznych dewiacji. - kryształowe szklanki namalowane wodą - (piję) Zasuszony fragment poezji przykleiłam śliną do nierówności chodnika. Nieporadna - bunt szmerów - przeciwko nikczemności - pierwsza strona twojego rozdziału - ( pijana) byłam. PS: dzięki za przeczytanie.
  14. czarna_Owca

    Sztuka.

    nie byłabym taka pewna, czy oklepany...zresztą klepać można wiele rzeczy i wiele osób... kazdy punkt widzenia jest dobry, ale wszystkie jednakowo bez znaczenia... zatem dzięki za przeczytanie i tą ten obraz - bez znaczenia... serdecznie bardzo pozdrawiam Adamie ( jesli wolno po imieniu) czarna_Owca
  15. czarna_Owca

    Sztuka.

    nie sztuka wybiec z teatru zabrać uniesienie duszy spić upojenie z powiek czasu sztuka to powiedzieć jestem zejść ze sceny niezauważonym i odejść w ciszy owacji... PS: dzięki za przeczytanie.
  16. Agnieszka... chyba chodzimy po tych samych piwnicach a do rzeczy wracając - rzeczywiście jeszcze nie czas- chciałam powiedzieć (w formie wykrzyczanej) Zostań ile trzeba, nawet jeden dzień dłużej. Zawsze witam Cie z szerokim na pyśku. A wiersz ofszem a nawet bardzo bardzo i bardziej niż można bardzo. serdecznie pozdrwiam czarna_Owca. PS: nie miej nigdy wątpliwości, że tworzysz w odpowiednim miejscu i trafnej przestrzeni tego świata
  17. Agnieszka...uhhyh...no kope kope Witam najserdeczniej jak mogę. Dzięki wielkie, że wpadłaś do mnie I wielgachne uściskanka dla Ciebie od czarnej A ... gdzieżbym tam mogła pchać się wyżej serdecznie pozdrawiam Agnieszka, czarna_Owca.
  18. Dzieki bardzo za odwiedziny:ph34r: rozrzucony...a i owszem, z założenia sama go porozrzucałam...tak to niestety ma pachnieć...porozrzucanymi fiołkami... ale miło, że ktoś reaguje, to trochę buduje niedoskonałego twórcę. serdecznie bardzo pozdrawiam. czarna_Owca.
  19. czarna_Owca

    ****

    w dosyć nieciekawe miejsce zawędrowałaś... nie powiem... Tam w szczególności szukac nalezy zapomnienia... a tu miłośc wyrosła... no ciekawe... myślisz ze dame mi bedzie... ?? pozdrawiam serdecznie bardzo czarna_Owca
  20. wiesz co Oyey...chyba Ci sie Jerzy sestarzał a Edkowi kredki sie połamały... nie wal głową w powietrze bo pomyslą, żeś mormalnypozdrawiam Cie serdeczniej niż zwykle czarna_Owca
  21. w rogu kamienicznej ciemni zadaje machinalnie cios - bielą kolii w perłach - panu - bez mapy kontrastu warg - rozedrganym objęciom wplatając pustkę PS: dzięki za przeczytanie.
  22. czarna_Owca

    Taniec.

    Oyey, do gnata mojego brata To nie anioł anioł...czy wogole ma sens pisać: Nie ważne, że nie o aniołach ...??Ważne, że o czyms jest...Nie mam nic przeciwko Twojej wnikliwości ... to dobrze, że jesteś odbiorcą do pitęgi 23 Wolę potrzykroć anioł napisać niż powtarzać w bezzensie słowo miłość :| Zresztą, wiersz jak wiersz...można przekładać ze wszystkich stron marmoladą ze śliwek a i tak każdemu bedzie inaczej samkował serdecznie Oyeya pozdrawiam a Krzysztofa ściskam i klepie łopatką w babkę czarna_Owca
  23. czarna_Owca

    Taniec.

    Oyeyu To nie wiersz o aniołach jak myślisz... choć kocham je bezgranicznie ... ale każdy czyta od tego końca, od którego chce... i pozostawiam Ci wolny wybór... choć czasem, jak widzać, mówimy innymi językami uzywając tych samych słow ... pozdrawiam serdecznie bardzo czarna_Owca.
  24. czarna_Owca

    Taniec.

    - brudne skrzydła - spięte w blasku ostatniego strzału stykają jak barwy hebanu przetartą granicę szlachetnego niebytu - Aniele boży stróżu Mój - na flecie Boga w ciszy ułożonej szumami ambicji - śmierć - zapisuje lot ptasi jak sztukę - topiąc słowa w bezdźwięku szarpaniny - Aniele boży stróżu Mój ... choć nie słyszę gdy stąpasz.. PS: serdecznie dziekuję za przeczytanie.
  25. czarna_Owca

    Pełnia

    Zastanawiam siem, jak udaje sie Wam ''zrobić'' tego zamaskowanego ninje Dobrze, w pewnych momentach bardzo podobają mi sie tajemniczości, ktore sam narysowałeś...na końcu trochę szeleści noc...wszystko można ładnie wygumkować jeśli to Twoje początki - nie jestem ekspertem - to mogę pokusić sie o stwierdzenie, że ładnie jest... lekki deszczyk na tą nieśmiałą trawkę i zapachnie nam latem ... serdecznie bardzo pozdrawiam czarna_Owca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...