Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

uciekam przed kacem w mech kołdry
wciąż liczę na powstanie z martwych
płynie we mnie deszcz
wszystko moknie

półtony szarości idą drogą
kropelkową sięgają bruku
i dalej w głąb w spragnione
czułości ciała skowronków

sygnały wiosny były
w wiadomościach przyleciały
bociany na kołyski dachów
składając różowe bobasy

zapijam gorzką kawą
kapiące pytania
deszcz monotonnie rysuje
na szybie pąki wiśni

Opublikowano

Całkiem ładnie. Niektóre sformułowania mi nie leżą np. półtony szarości. W ogóle ta druga strofka trochę zbanalizowana moim zdaniem. Pierwsza mi się najbardziej podoba, ale patrząc na całość to i tak w miarę ładnie jest.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ależ tu chodzi o ludzkie, różowe, a nie bocianie, dziobate :) Zapowiedź mnożenia się (bez tabliczki) i element polityki prorodzinnej w ujęciu aseksualnym. W sumie miał to być żart ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


6 wyrazow z czego 5 konczy sie "Y" - nie wiem, ale zgrzytało mi cos w tym fragmencie i to chyba to. Zwlaszcza "były - przyleciały" przeszkadza - jeśli to niecelowo (jak to szło: czas zaprzeszły :> ) to do wyciecia, jesli celowo - ja glsouje na "nie"
reszta bardzo sympatyczna ale nobla za odkrywczość nie będzie :)
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...