Tommy Vertigo Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Wprowadzili mnie tylnym wejściem Podobno przed frontalnym wisi Poltegreist Oczywiście dopiero kiedy uporali się Z kluczami do wyobrażonych zamków Sam klub-taniocha Spodziewałem się więcej Napoleonów Szaraki jakieś Spuszczone głowy Dławione języki Wertowałem sekcje w poszukiwaniach ego-centra Infantylni Skamieniali Kosmiczni piraci Niepokalane poczęcia A co do mnie? Depresja schizoidalna Wszyscy tacy świeży na początku Wolne etaty-Stwórca...ostatecznie Mahomet Kilka tygodni Klinikiklimat działa Ostatnio ofiarnie podejmuję się obrony Jasnej Góry To czasochłonne ...
Jimmy_Jordan Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Ładne, ale koniec przewidywałbym w tym miejscu: Ostatnio ofiarnie podejmuję się obrony Jasnej Góry To czasochłonne i tyle. pozdrawiam ymy
Messalin_Nagietka Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a ja bym się posunął i na fatimę dziub umoczył ok - żarty wiersz opisowy, peanowy (jak dla mnie) niestety więcej tu prozy, choć tej coraz mniej rozumiem, coraz mniej rozumiem poezji z ukłonikiem i pozdrówką MN
wesoły grabarz Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 te cztery ostatnie wersy rozdzielone enterami są skrajnie beznadziejne i graficznie i semantycznie oczywiście a reszta jakoś mi nie podchodzi ale to już czysto osobiście pozdrawiam
Tommy Vertigo Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Zastosowawszy się do rad, świadom konstruktywnej krytyki-dziękuję i odchodzę w pokoju;) Pozdrawiam tez;)
Messalin_Nagietka Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a gdzie Ty chcesz odejść? też tego nie rozumiem jak zacząłeś to skończ, to że usadowiłem ten wiersz w prozie,no to co? jeśli zabolało to sorka nie jestem wyrocznią jeśli byś mógł kawałek reżyserii wpuścić w zaułki tegoż dzieła - mile widziane z ukłonikiem i pozdrówką MN
wesoły grabarz Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie widzę powodów do ucieczki pozdrawiam nieustająco co to w ogóle znaczy że coś już proza a coś nie mam dość takich zarzutów bo nie mają podstaw bytu proszę rzucić okiem na ostatni tomik noblistki z ukłonikiem w pasik wesół
wesoły grabarz Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2007 aaa rzeczywiście się Pan zastosował skoro tak poważnie brać cudze rady to radzę natychmiast zrezygnować z wielokropka (wogóle, a przde wszystkim jako autonomiczny wers) ale wielokropki jak powiadam WOGÓLE nie są dobre mają wyrażać niedopowiedzenie -a na to są lepsze sposoby ten sposób jest pretensjonalny i banalny pzd
Jimmy_Jordan Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czy autor świadom konstruktywnej krytyki coś z tym zrobi? na drugi raz radziłbym się wytłumaczyć wszystkim i spełnić powinność autorską, którą jest obrona wiersza. Sprawa jeszcze nie zamknięta! pozdr
w.iwo Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 "Kilka tygodni Klinikiklimat działa" gdzieś już przy czytaniu wyrzucam ukratkiem ale reszta dobra,... no dobra... dość często podobnie się czuję... i dlatego... a zastanawia mnie ten duch złośliwy przy drzwiach frontowych... intryguje :o) pozdrawiam ciepło
Tommy Vertigo Opublikowano 7 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 A nie, nie, hehehe;) koledzy mnie źle zrozumieli;) "Odchodzę w pokoju" to takie wyrażenie...na pożegnanie;) Tak jak dowidzenia. A co do krytyki przyznałem po prostu rację;) I znowu zrobiłem wielokropek, ech;p Pozdrawiam;))
Rhiannon Opublikowano 7 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2007 Na plus. Się podoba. Nic nie mam do dodania... ;) Pozdrawiam, R.
Dorma Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Jest dobrze, ale ja usunęłabym część: Oczywiście dopiero kiedy uporali się Z kluczami do wyobrażonych zamków - jest zbyt oczywista i opisowa..
Oxyvia Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Jak by to powiedzieć... Mam wrażenie, że wiersz jest podszyty szyderstwem z ludzi chorych psychicznie. Ja nie lubię żartów o wariatach i kalekach. To ciężki "humor". Ale może źle zrozumiałam wiersz.
Tommy Vertigo Opublikowano 9 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Jeśli rzeczywiście tak jest to po części szydzę z samego siebie;) Ale może zrobiłem to podświadomie. Przepraszam za szkody moralne i zachwiane poczucie wartosci;) pozdrawiam;)
Oxyvia Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Nie przepraszaj, nie poniosłam szkód moralnych, nie czuję się urażona i nie jestem przedelikacona. Masz zachwiane poczucie wartości? Gdyby było silne, nie umiałbyś podśmiewać się z siebie. Myślę, że i to stwierdzenie jest autoironią. ;-) Pozdrawiam.
Tommy Vertigo Opublikowano 9 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Może to i autoironia, może i nie...Wiem tylko tyle,że nic nie wiem;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się