Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za oknem nagie drzew gałęzie
szarość i zmierzch listopadowy
kartka przede mną niczym wyrzut
nic nie przychodzi mi do głowy

o czym tu pisać z wszystkich kątów
wyłazi nuda pajęczyny
dzień ten po prostu jest nijaki
i nie ma w tym niczyjej winy


a dookoła mgła sie snuje
i po zaułkach i po drogach
być może bładzi w niej Przedwieczny
lecz tutaj nikt nie widział Boga

ni drzewa nagie ani kawki
co przelatują nad dachami
myśmy go także nie widzieli
znów zostaniemy w bycie sami

Opublikowano

bardzo, bardzo... :) nawet jeśli pominąć świetną muzyczność, klimat etc. pozostaje szorstkość emocji (a to lubię!), może tylko ten końcowy "byt" jakoś inaczej (chociaż w tej formie jest lżejszy - bo od bytowania, a nie klasyków marksizmu :) - gratulacje...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...