marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Józefa R. nikt nie tytułuje z dużego P. jest on istotą zakładającą nogę na nogę w parku pośród porozrzucanych w trawie opakowań po tanim winie szukającym absolutu w metalowym ewentualnie szklanym pojemniku po piwie swoje myśli wypowiada jasnobełkotliwie językiem prostozachrypłym od wewnetrznych wojen kwasów żołądkowych znajdujących sie w opozycji do cieczy z opróżnionych złudzeń czasami Józef R. szuka poezji w szpaltach gazet służących mu za wezgłowie spokojnie kontemplując uniwersum odpręża się pod niebem z mostowych legarów Józef R. szczęściem swobody pijany. Longhair39 szczyrk 14.07.2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Tytuł odważny - treśc zaskakuje - myłałem, że już o wolności nie da się ciekawie napisac - i się myliłem. Fakt, że motywy takie już gdzieś tam były - tym niemniej na plus. Pzdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 to dla mnie zaszczyt usłyszeć takie komplementa z Twych zacnych ust Krzywaku M. . dziękuje i pozdrawiam . ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon-fly Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Świeże spojrzenie na temat. Z różnych przyczyn, którymi nie będę Pana zanudzać, jestem na TAK. Zachwytu ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pathe Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 treść na 5 język też ale forma straszna. okropnie się czyta.dotrwałam do końca tylko dlatego, że mnei zaciekawił. może jakieś strofy?nie wiem cokolwiek bo jest piekny i szkoda go tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 chyba rozumiem zamysł takich strof, to wszystko wina wina. bedzie nowy dział o panach - pankracy, panwkratke, paner, całkiem niezła trójca, pozdrawiam ciepło ES Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Świeże spojrzenie na temat. Z różnych przyczyn, którymi nie będę Pana zanudzać, jestem na TAK. Zachwytu ;). serdecznie dziękuję smoku . Józef R . całkowicie już wolny , ogląda uniwersum , śpiąc na ławce po drugiej stronie nieba . zamarzł . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Droga pathe - długo zastanawiałem się jaką wersyfikacje nadać tekstowi . każdy , który rozmawiał z Józefem wie ile wysiłku kosztowałao zrozumienie jego filozofii życiowej . postanowiłem zapisać to w ten sposób . myślę ,że tak właśnie jest dobrze . pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czy będzie też dział o Paniach ? chętnie umieściłbym tam moje pythie ;) . a jesli chodzi i Twe przypuszczenia Droga Żak Stanisławo - to powiem Ci ,że i wina i wyboru . ciepło dziękuję za pozdrowienia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Letnia sukienka Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 próbujesz prozować i fine :) ale wiersz sam w sobie mało ciekawy i źle zbudowany. ale tez daję plusa bo próbujesz ;) zdrówko lr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beenie M Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Że wiersz źle zbudowany, zgodzę się - warto by popracować nad nadaniem mu bardziej ciekawej formy - ale że mało ciekawy, tu bym polemizowała. Temat poruszany już w wierszach na forum poezji, ale każdy pokazuje to z innej strony. Szara rzeczywistość współczesnego świata, widoczna szczególnie w dużych miastach. Dobrze, że ktoś chce o tym pisać. Myślę, że Józef R. byłby szczęśliwy - a może gdzieś tam jest - wiedząc, że zechciałeś podarować mu miejsce w swojej poezji. Zawsze szkoda mi takich ludzi, pomijając oczywiście przyczyny, dla których znaleźli się w takich lub podobnych sytuacjach, a są naprawdę bardzo różne. Nie dalej jak przed Świętami Bożego Narodzenia słyszałam komunikat w radiu, o Polaku, nauczycielu filozofii, który pięć lat wcześniej stracił w wypadku żonę i jedyną córkę, i tak się tym załamał, że zostawił wszystko i wyjechał za granicę. Zmarł jako kloszard pod kościołem, na oczach zabieganych przed świętami mieszkańców Rzymu :( Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HAYQ Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Tytuł idealny do wiersza... bardzo mi się podoba. Trochę inaczej to odebrałem niż Beenie M - pełny luz, facet jest poza wszystkim, gdyby nie noga na nogę - mógłby być, jak stały element przyrody. Niezauważalny - i tu podobieństwo do Twojej wizji Beenie (tamten też nie został zauważony) Autor wiersza jednak Pana Józka - dostrzegł. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. temat też nie za ciekawy dla większości z nas . budowa ? - cóż , pisałem już troszke na ten temat . wydawało mi się ,że ta forma jest optymalna . za krytykę dziękuję i prosze o ew. sugestie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek dunat Opublikowano 1 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 Beenie M , HAYQ- ten temat przeżyłem osobiście . teraz juz nie potrafię nie widzieć takich sytuacji . pewnie do końca życia będę miał wyrzuty sumienia , że być może mogłem jednak pomóc . dziękuję za odwiedziny . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ot, wrazliwość poety, mają pózniej o czym pisać wiersze,miałam podobnie, teraz sumienie.... pozdry ES Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się