Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cykliczny niepowrót Telemacha


Rekomendowane odpowiedzi

Szukam czegoś czego nikt mi nigdy nie wybaczy
i zawsze będę mógł sobie zarzucić zasypiając
budzę się w niezaplanowanych miejscach
nim blady ze strachu świt gwałtem pór
zażąda konsekwencji czasu

z rosą w oczach wspinam się konwulsją dolin
targany biegunką wulkanu jestem wolny na Yucatanie
w przybrzeżnych wodach El Golfo podczas zaćmienia
w Tzampuntlii Chaca zabija trawiącego ogień
pierzastego węża dławiąc się językiem żaru

w drodze powrotnej próbuję zgubić kulistość
trawiąc drobnoziarnistą jednakowość atomów
bezradnie obserwuję jak karkołomny przyrost lawy
zmienia się w asfalt i jadę dużym fiatem
nieożywioną kaskadą przypadkowych fleszy
nawracając się w korkach klaksonem

iluzja powrotu to mankament kulistości
w istocie służebność przechodu – Dzibilchaltun
miejsce z napisami na płaskich tablicach
retoryka drogi koniecznej

-Twoją śmierć ogłosiły antyczne chóry
skamieniał nagle zombie słysząc śpiew
z Isla Mujeres kiedy rajski ptak Quetzalcalt
rozciął dla mnie błękit nieba

z każdym powrotem więcej posągów
statystycznie milczą okryte granitem
nie ryzykując wyroku z własnych zdań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrażam sobie, że to zapis Twojego snu, w którym przeskoki z jednego obrazu na drugi bez bliżej okreslonego celu i sensu są normą. Namęczyłeś się też pewnie szukając tych wszystkich nazw w internecie albo słownikach, bo nie sądzę abyś odwiedził je osobiście. Kiedyś mówiło się na taki sposób podróżowania "palcem po mapie". Jeśli lubisz wirtulane podróże, gorąco polecam stronę www.bartpogoda.net.

Pozdrawiam
Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ekscytujący! Pozdrawiam.
    • ,, Początkiem dobrych czynów  jest wyznanie złych,, Św. Augustyn    wspinam się po górach  zdobywam szczyty  zdarza się w błocie taplać  wszystko dla zadowolenia  a ono ono pełne zasadzek kamieni   mimo radości uwaga skupiona  aby nie spaść w przepaść    może lepiej zawrócić  stąpać suchą stopą  po prostej drodze    wracam na stronę światła  dochowam wierności     Jezu ufam Tobie    1.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia męki i śmierci Jezusa 
    • @Arsis Nie na imieniny?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że nie potrzeba specjalnego wykształcenia, aby po prostu widzieć piękno. Piękno i brzydota to oczywiście tylko określenia, ale nawet małe dzieci używają takich określeń w swoim postrzeganiu naszego świata.  Poniżej zacytuję Małgorzatę Zalewską:   "To wszystko dlatego, że… piękno jest w oczach patrzącego. To jedno z moich ulubionych powiedzonek, które tak dobrze wyjaśnia jak funkcjonuje nasz świat. Piękno jest w oczach patrzącego (w j. angielskim „beauty is in the eye of the beholder”). Bo to każdy z nas, sam, osobiście, decyduje co jest dla niego atrakcyjne. Na podstawie własnych wewnętrznych obrazów, wartości, przekonań, potrzeb."     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa, mieszkaliśmy wtedy we Wrocławiu, mieliśmy kuchenne taborety, a dla nas dzieci to była fajna zabawa. Taboret odwrócony do góry nogami służył jako "pojazd" - kładło się plecami na tak odwrócony taboret, a później odpychało się nogami po podłodze. Pozdrawiam serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...