Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i widzisz, do czego dochodzi?
- przyjaciółce

nie spieszmy się, podaj rękę

ramy czasowe wciąż się kurczą,
ale to nic, wszystko w porządku,
zmieścimy się w wymiarze S

w ciągu chwili nic nie jest dla nas
tylko czarne, albo białe,
wszystko ma więcej odcieni

no przecież, jesteśmy zmienne jak diabli,
jak dobrze, jeszcze dziś
może być inaczej, niż jest

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie ma co się karmić smutkiem,zawsze wszystko może się jeszcze poukładać.czekaj na dobre dni.
    • ach, szkoda tych książek.nikt już nie chce czytać, ale prawdziwa poezja nie umrze,nosimy ją w naszych sercach.
    • wgryzałam się w serce stąd wzięła mnie żałość bo czułam że ciebie wcale nie bolało   wciąż słucham tej ciszy beznadziejną rozpaczą jak wiersz mam zakończyć albo jak mam zacząć   może nie pamiętasz nie chcesz najwidoczniej albo nie potrafisz bardziej nienieobłocznieć              
    • @Florian Konrad tak, w poezji spokoju i wolności  trwa prawdziwa Sztuka, zapewniając uniwersalność przekazu, o ile jest nośnikiem trwałych wartości i ( nie mówię o patosie, bo i temu bywa blisko do groteski). Pajacować każdy błazen potrafi, ale czas go zdmuchnie jak kurz.
    • @Nata_KrukTeż bardzo lubię ptaki, więc popieram choć rymy trochę niesforne.   Podobny do orła bielik, król Mazur chciał pokazać orłu ostry pazur, gdy poleciał w Tatry skończyły się żarty, orzeł stępił mu pazur od razu.    Może fance ptaków spodobają się moje ptasie rymowanki:                     Kroczy dumnie wolnym krokiem                 przez gęstwinę traw wysokich,                 bystrym okiem teren bada,                 co się do zjedzenia nada,                 jeśliś myszą, żabą, gadem,                 uciekaj ile masz siły,               dla niego jesteś obiadem                i marna jest dola twoja,                bo to sekretarz wężojad.   Siedzisz nad górskim potokiem, Spokój, zieleń, cisza taka że słyszysz jak rośnie bluszcz, nagle chlup coś wpadło w wodę, bez obawy nie utonie właśnie zanurkował pluszcz.                   Pięknym ptakiem jest nasz dudek,                 lecz niestety coraz rzadszy,                 ale gdy rozłoży czubek                 wprost nie możesz się napatrzeć.                 Dudków w gnieździe nie podglądaj                 dobra radę daję ci ja,                 bo w twarz strzykną cieczą z kupra                 tak cuchnącą, ze przez tydzień                 każdy będzie cię omijał.                        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...