Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dreszcze


Rekomendowane odpowiedzi

Przeszywają na wskroś
Nie zawiązują pętli, nie szemrają
Chwytają za gardło, zlewają resztki potu
Na jedną płaszczyznę zrogowaciałą
Drżą usta zimnego oblicza

Palce u stóp zdrętwiały
Ciągle czas omijał je
Zastygłe niesłyszane jęki
Zamglone powieki wpatrzone
Dostało niemało to ciało

Aż wznieciły ogień
Skalisty niczym popiół
Znieruchomiały leżał dygocząc
Czekając gdy minie stan
Niechybnie przeszedł swoje...
7.01.07r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...