Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kiedy zostaja juz tylko wiersze


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy zostaja juz tylko wiersze
to znaczy caly swiat umiera
kwiaty uwiedle w butonierce
smierc przeciez wcale nie przebiera

Poezja zamiast reszty swiata
tego wszystkiego co on daje
zobacz ten krawat nie przystaje
ni do topora ni do kata

Gdy tylko wiersze pozostaja
to jakby wszystko juz doskwiera
piekne uczucia umieraja
zostaje po nich tylko trema

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam po raz setny chyba: zainstaluj polska czcionke. Wierz mi - to sprawi, ze duzo latwiej bedzie sie czytac Twoje wiersze. Bedzie sie dalo cos w nich zobaczyc, bez uprzedniego przebijania sie przez brak fiftaszkow nad i pod literkami. Nie wierze, ze nie masz w Polsce nikogo znajomego, kto moglby Ci chociaz na plycie czy mailem przeslac polska czcionke.
A jesli koniecznie nie chcesz miec polskich znaczkow na kompie, to produkuj sie na anglojezycznych forach. I pisz po angielsku.

Co do wiersza - kompletnie nie pasuje mi druga strofa. Faktycznie nie przystaje ni do topora, ni do kata. Moim zdaniem jest zupełnie niepotrzebna. I niezrozumiała. Dla mnie przynajmniej.
"kwiaty uwiedle w butonierce" - nie lepiej by było "zwiędłe"? Nie słyszałam jeszcze słowa "uwiędłe". Tylko "uwiąd", ale tu chyba nie o to chodziło...
"smierc przeciez wcale nie przebiera" - sądzę, że to "wcale" jest tutaj niepotrzebne.
"to jakby wszystko juz doskwiera" - po co to "jakby"?
"piekne uczucia umieraja
zostaje po nich tylko trema" - trema?

Pozdrawiam, R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podmiot jest w roli absolutu - zauważa, iż w moment końca świata uwidoczni się w wierszach - chociaż nie dopowiada, czy są one na kartce, czy na np. internecie, czy w zeczycie, czy wreszcie w głowie. No nic, poszukamy dalej. Na razie mamy odwołanie do "Kwiatów w butonierce", więdnących - czyli mamy motyw własnie umierania. Potem zaskakuje nas super swieżym stwierdzeniem, że smierc nie przebiera. Sam odbiorca nie wpadłby na to.
ale nic - podmiot wraca do owej "poezji" - "zamiast" reszty świata - czyli wchodzi w nią cały (to musi byc eteryczny duch, bo nawet bułki z szynką nie zje). Potem dwa w miarę normalne wersy, jedyne tutaj:
"zobacz ten krawat nie przystaje
ni do topora ni do kata"
I potem znowu, że wiersze tylko zostają, następny wers jest niezrozumiały (co wszystko - podmiot ma palpitacje?, moze i taniec Św. Wita?), potem patetyczny banałek i durnowata puenta.
Reasumując - warsztatowy badziew - (powtorzenia umiera/umierają, świat/świat), z cyklu - jak cię piszą, tak cię widzą.
Ech, tfu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ocaleniu świata przez poezję i w poezji już pisano - to mniej lub bardziej ważne (nic nie istnieje przez się). Jednak sposób prowadzenia tekstu, przez który prowadzi nas podmiot (czy absolut? wątpliwe, zrobiłby to lepiej, może to jednak sam autor, który się nim czuje), jest zniechający; na podane tezy brak jakichkolwiek przeciwstawnych lub afirmującyh argumnetów... poza tym wiersz jest chaotyczny, nieprzemyślany;

Poezja zamiast reszty swiata
tego wszystkiego co on daje
????????????????????????????
zobacz ten krawat nie przystaje
ni do topora ni do kata

Nie wiem z czym to jeść i jak mam to robić?
Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że nie potrzeba specjalnego wykształcenia, aby po prostu widzieć piękno. Piękno i brzydota to oczywiście tylko określenia, ale nawet małe dzieci używają takich określeń w swoim postrzeganiu naszego świata.  Poniżej zacytuję Małgorzatę Zalewską:   "To wszystko dlatego, że… piękno jest w oczach patrzącego. To jedno z moich ulubionych powiedzonek, które tak dobrze wyjaśnia jak funkcjonuje nasz świat. Piękno jest w oczach patrzącego (w j. angielskim „beauty is in the eye of the beholder”). Bo to każdy z nas, sam, osobiście, decyduje co jest dla niego atrakcyjne. Na podstawie własnych wewnętrznych obrazów, wartości, przekonań, potrzeb."     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa, mieszkaliśmy wtedy we Wrocławiu, mieliśmy kuchenne taborety, a dla nas dzieci to była fajna zabawa. Taboret odwrócony do góry nogami służył jako "pojazd" - kładło się plecami na tak odwrócony taboret, a później odpychało się nogami po podłodze. Pozdrawiam serdecznie.
    • Struktura rut... Kurt S.  
    • I cel;  oko w oko leci.        
    • @kollektiv   Prawdziwy artysta posiada warsztat literacki, ogromną elokwencję i erudycję, także: świadomie stosuje środki stylistyczne - jest osobą samowystarczalną - niezależną ideowo i nie jest na utrzymaniu podatników, dajmy przykład: Adam Mickiewicz "Dziady" pisał dwanaście lat, otóż to: jestem starym wygą - mój pierwszy wiersz - to: "Gwiazdy" - napisałem jak miałem piętnaście lat i chodziłem wtedy do szkoły podstawowej, można tutaj znaleźć - trzeba po prostu czytać, a teraz zrobiłem wyjątek - to już chyba po raz setny udowadniam - nie jestem wielbłądem, jednocześnie: prawdziwy artysta szanuje własne prace intelektualne i potrafi to udowodnić w sposób merytoryczny - używając logicznych argumentów, znam niektóre osoby, które ukończyły Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie i to mają być artyści - niczego światu nie pokazali i są oni na utrzymaniu podatników niczym pasożyci - to mają być artyści? Dodam, nie ulegam żadnym modom, gustom i nie piszę pod czytelników, jeśli ktoś nie rozumie jakiegoś mojego tekstu - nie mój problem, tak: posiadam świetny zmysł analityczny, krytyczny i obserwacyjny - takie osoby myślą samodzielnie i stoją z boku.   Łukasz Jasiński    @Jacek_Suchowicz   Są tutaj osoby, które prowadzą akcje destrukcyjne - świadomie rozbierają teksty innych użytkowników na pierwsze czynniki, gdybym ulegał non stop sugestiom - zostałby tylko sam tytuł...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...