Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nocą, rzeka niesie niespokojne duchy,
które krzyczą urywanym głosem dzikch mew.
Dąb prastary wykonuje jakieś senne ruchy,
przestraszone nietoperze plączą włosy wierzb.

Nocą, zieleń rzeki tonie w czerni głuchej,
toczą się kamienie budząc pstrąga sen.
Nurtem płyną martwe oczy sarny płochej,
poruszając wśrod sitowia głodnych ptaków lęk.

Nocą, rzeka brzegi swoje w wir porywa
i grążeli liśćmi jak dłońmi potwora
ufnym, białym kwiatom serca z dna wyrywa,
choć one czekały jak panny na strzał Amora.

Nocą, wiatr nad rzeką olszy konar kruszy,
czarna woda ludzkie żale z mułem miesza.
Szept modlitwy nocnej rzeki dziś nie wzruszy,
tylko świt nadzieję w sercach ptaków wkrzesza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...