Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie strasz odjazdem
tu nie zatrzymują się pociągi
przerażone pustkowiem

rozkrzyżowane semafory
nie potrafią stulić ramion
stojąc na straży

przed laty madej
zapomniał zabrać łoże
patrzę w siatkę kartograficzną

nie ma równika
bieguny rozłożyły nogi
pochłaniając ciepło golfsztromu

mogłabym pisać o izaaku
tutenchamonie może kolejnym adolfie
czy byłabym bliższa

09.01.07r.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hmmm...może i faktycznie zakręcona lekko jest ta trzecia strofa ale...ale wydaje mi się, że również można przez nią "przewędrować" ;)
Pozdrawiam serdecznie dziękując za wizytę i komentarz :)
Lidia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie...moje semafory nie krzyczą ;)...dziś semafor kojarzy się z sygnalizacją świetlną ale kiedyś...kiedyś semafory posiadały ramiona ;)
Pozdrawiam.
Lidia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zawsze można przeczytać powtórnie szukając czegoś nowego ;), a może dostrzeże się wtedy jakąś inną stronę tego co wydawało nam się już doskonale znane?? :D
Pozdrawiam serdecznie.
Lidia
Opublikowano

odżałowalabym trzeci wers i usunęła. Nic , moim zdaniem - ten wers wierszowi" - w jego "sytuacji życiowej" nie robi.
Poza tym bardzo dobry wiersz, świetny obraz.

pozdrawiam - mirka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hmmm...może i faktycznie zakręcona lekko jest ta trzecia strofa ale...ale wydaje mi się, że również można przez nią "przewędrować" ;)
Pozdrawiam serdecznie dziękując za wizytę i komentarz :)
Lidia

Nie twierdzę, że fragment ten jest zły czy "zakręcony", powiedziałbym raczej,
że nieco nie pasuje do pozostalych (moim skromnym zdaniem).
Pozostałe strofy tworzą każda oddzielnie całość, a tu trzeci wers jakby
"uciekł" z czwartej srofy. Ale wiersz i tak mi się podoba.
Pozdrawiam Piotr.
Opublikowano

Poza tym, że usunęłabym: "przerażone pustkowiem" nie mam sie do czego przyczepić. Bardzo mi się podoba, szczególnie:

"bieguny rozłożyły nogi" - jestem fanką takich czupurnych metafor. To jak najbardziej w moim stylu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...