Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak ja nie cierpie długasińskich wierszy - 3/4 to grafomania. Na szczęście ten należy do tej 1/4 części (mam drobne uwagi, ale są drobne :) i dobrze, że wreszcie się zmusiłem i przysiadłem.
Niezgorsze to nawet.
Pozdrawiam.

PS - dwa pierwsze wersy ciachnąc.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rzadko się zgadzam.Przeczytałam.Bez tych dwóch pierwszych nie jest takie cukierkowe na wstepie.Ale jestem na etapie zastanawiania sie.
Niech "powie";) choć czemu - moze pomoże.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rzadko się zgadzam.Przeczytałam.Bez tych dwóch pierwszych nie jest takie cukierkowe na wstepie.Ale jestem na etapie zastanawiania sie.
Niech "powie";) choć czemu - moze pomoże.

Bo jeżeli podmiot wykonuje czynnośc, której się nie da wykonac (np. wywołac uśmiech można, a owszem), w dodatku to JEGO uśmiech (co jest najmniej interesujące, a powtarzane tysiąckrotnie przy wszelakich wierszowanych okazjach - "twoje dłonie, twój uśmiech, twoje oczy, twój palec" - nudzi) - rzuca to cień na całokształt. Zresztą ogolnie w tekście jest masa zaimków osobowych (to jedna z tych uwag).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rzadko się zgadzam.Przeczytałam.Bez tych dwóch pierwszych nie jest takie cukierkowe na wstepie.Ale jestem na etapie zastanawiania sie.
Niech "powie";) choć czemu - moze pomoże.

Bo jeżeli podmiot wykonuje czynnośc, której się nie da wykonac (np. wywołac uśmiech można, a owszem), w dodatku to JEGO uśmiech (co jest najmniej interesujące, a powtarzane tysiąckrotnie przy wszelakich wierszowanych okazjach - "twoje dłonie, twój uśmiech, twoje oczy, twój palec" - nudzi) - rzuca to cień na całokształt. Zresztą ogolnie w tekście jest masa zaimków osobowych (to jedna z tych uwag).

teraz dopiero dotarło do mnie ze slowo poderwac ma dwa znaczenia.
tu miało być poderwac w sensie poderwać coś z miejsca(konkretnie z siedzenia w pociagu) a nie poderwać w sensie poznania kogos bliżej.
zrezygnuję zatem z tego.

co do zaimków to wiem że mam te przypadłość
ale tu ze wzgledu na 3 narratorów musiałam tak.Nie zawuważyłam żadnego zbędnego.Ja.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zatem moje uściski wystrczy że wsiądą w tramwaj....

Pozdrowienia od Szarej i Kolorowej cieszymy sie że w miescie żyrandoli ktoś jescze z orga jest:)
To może jakieś piwo, pod jakimś żyrandolem? Będzie Szaro, Kolorowo i Srebrzyście.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A dlaczego srebrzyście?
Bardzo chętnie niech tylko grypę wygonię, od razu zamienię kapcie na buty, kawę na piwo.
Zapytam tak ot -to może ktoś jeszcze z Wrocławia jest?
Opublikowano

w poniedziałek w teatrze Arka o 18 jest spotkanie z Romanem Kaźmierskim, świetnym poetą. Ja tam będę. Organizuje to Paweł Ivo Kaczorowski , ktory robi w RUrze super imprezy poetyckie. Możecie przyjść:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czekam na propozycje.Ale słuchaj ty Mirką jesteś bo może to tylko zbieżność nicków?
Co do spotkania to ja dalej rozdaję wirusy.No kurde, słońce świeci a ja pociągajaca, kaszląca, słaba i rozczochrana.Szkoda.
Opublikowano

no jestem mirka:)

ale pełny nick, ktory jest jednocześnie prawdziwym imieniem i nazwiskiem to

mirka szychowiak

teraz nie pipkam z domu, propozycja jest na domowym komputerze w pliku. jak wrócę, to wlepię - oczywiście to tylko moja impresja i można ją odrzucić, złomotać itede, ale nie wklejałam przed wyrażeniem przez Ciebie zgody.

pozdrawiam - mirka

Opublikowano

Kolorowa Szara i On



przez obiektyw zobaczyłem klasztor
wtedy wybiegłaś boso
na stacji Kalwaria Zebrzydowska
wiązałaś sznurówki
sen jawa

przejeżdża pociąg a ja się boję
że wciąż myślisz o naszych włosach
rozwianych na torach

tutaj na półkach płyty Możdżera
ale nocą się nie ukryjesz
setki lamp zerkają zza firanek
na twoje szalone oczy
kiedy prosisz drzewo do tańca

Twoja głowa pod moją brodą
podkurczone nogi wsuwasz
w lukę pod brzuchem
Układasz mandalę
Niech ktoś zatrzyma teraz świat

kręci mnie w nosie od
twoich pieprzykow

kochaj go sobie jak chcesz

staję przed lustrem i na was patrzę
nawet, jeśli mnie zobaczy
o nic nie zapyta

kiedy rani
zasłaniasz mnie jak młodsza siostrę
zaciskasz usta szarzeje nam skóra
Jak on tego nienawidzi

chowasz się w kącie
twoje myśli chorują
nie moja jesteś
nie moja

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Cenię sobie twoje poprzestawianie.
Przeczytałam przemyślałam, skorzystałam z części
z reszty nie.Wycięta zwrotka być musi ze względu na dialog.Szara się tłumaczy czemu z odstawiania. Dziękuję Mirko.
Mam wrażenie że czasem doskonale czujesz co chciałam powiedzieć.Taki czytelnik więcej jest wart niż eh sama sobie dośpiewaj.



wydobrzałam.To kiedy i gdzie?:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • śniło mu się że był gdzie nikt jeszcze że ujrzał to czego jeszcze nie widziano   drugiej nocy wyśnił mu się tego adres więc się obudził by go zapamiętać   rano postanowi że  uda się w to miejsce skoro jest takie inne zaczął się pakować   wtedy coś powiedziało nie szalej czekaj nocy upewnij się czy warto ścierać cholewki   czy to nie jest mrzonka podrapał się po głowie mówiąc już wiem to poetycka pułapka 
    • Odwróć się, padnij na twarz i nie patrz, twój bóg nie jest Bogiem. Gdy w 94 ścięgna cięła maczeta, on nic nie zrobił. Odwróć się, padnij na twarz i pomyśl;  krew, rzygi, szczyny, odcięte kończyny- czarny dom boży. Ludzie nie ze stali jak ostrza,  nie produkcja z Huty,  to Hutu! Widocznie tak można,  to redukcja, to człowiek opluty.  Czarne jezioro krwi Rwandy,  wypruj organy tego dziecka-  widocznie tak można. I to pod jego domu dachem,  który runie jak na Bloodhail-  widocznie tak można. A on spojrzy, ziewnie i machnie ręką; i będzie wyłączony, będzie upośledzony, będzie o miłości głosił androny z ambony przez usta namaszczonych.  I nic więcej nie zrobi, tylko się położy, ziewnie drugi raz i zakwili  żałośnie pod nosem, o tym że:  tak trudno być Bogiem    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

             
    • @Migrena  atam- nie zasługuję- ale dziękuję. Czasem nie rozumiem- że są ludzie że tego nie doceniają.     Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukaże jądro mleczne Ziemię twardą ci przemienię w mleczów miękkich płynny lot, wyprowadzę z rzeczy cienie, które prężą się jak kot, futrem iskrząc zwiną wszystko w barwy burz, w serduszka listków, w deszczów siwy splot. I powietrza drżące strugi jak z anielskiej strzechy dym zmienię ci w aleje długie, w brzóz przejrzystych śpiewny płyn, aż zagrają jak wiolonczel  żal - różowe światła pnącze, pszczelich skrzydeł hymn. Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył.   (Krzysztof Kamil Baczyński)
    • @Robert Witold Gorzkowski  dziękuję. Chwała Bohaterom- i pomyśleć- tyle ludzi- utalentowanych młodych  
    • @Annna2 Robert miał rację. Tu też jest nasz pomnik Bohaterów. Ania pięknie pisze. Patriotka - poetka. Wielki szacunek Aniu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...