Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aczkolwiek w jednym spostrzeżeniem się zgadzam - faktycznie, po jakimś czasie wszystko powtarza się wręcz cyklicznie, aczkolwiek trzeba brac pod uwagę, że raczej wiecznie tutaj nie bedziemy.
Przyjdzie czas, że i Krzywak będzie musiał iśc do pracy (błeeeeeeeeeeeee)
:)

czas, który już tu spędziłam, o wieczność zahacza :))))
może brak we mnie tej ciekawości, którą miałam kiedyś, tkwi we mnie przeświadczenie, że nie przeczytam tu nic (albo bardzo rzadko) na tyle odkrywczego, żeby się tym zachwycić, a co jak co, czytamy nie tylko po to, żeby zabić czas, komuś pomóc, ale przede wszystkim, żeby coś z tego wyciągnąć.

pozdr.a

Faktycznie, może pewien punkt dojścia jest - ale i tak jest dobrze, że ludziska jeszcze piszą, a nie np. wchodzą na czata w forfantv (czy jakoś tak).
A twórczośc - to już jest zupelnie inny problem :)
  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

jest jednak coś co sprawia, że jednak cały czas tu jesteśmy :) i to chyba pozytywny wydźwięk. zgadzam się, że to dobrze, że ludzi piszą, że coś ich interesuje, że poznają coś/kogoś. nie ma chyba nic, co denerwuje mnie bardziej, niż bezczynność ludzka. przynajmniej będą mieli coś do powiedzenia. trzeba tylko zdawać sobie sprawę z tego, że ta strona to tylko kropla w morzu. nie wystarczy tu zglądać żeby się czegoś nauczyć, a już na pewno nie tego, jak być poetą. a może lepiej: jak napisać przyzwoity wiersz :)

Opublikowano

A tutaj to racja - jednak gdzie ludzie, tam i dzielenie się zdaniami, bo ten to, tamten to, a ten to już nic. Ale wole zaglądac tutaj, niż np. na czat z Dodą. A i tak uważam, że jest tutaj kilku znamietych osobistości. A uczyc? Ja do tej pory uważam, że dopiero po skończeniu studiów człowiek dopiero zaczyna się uczyc :)

PS - (a pomijam wszelką piwno/winną prywatę :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


podobno są tu znakomitości, nie wiem, bom nie zaawansowana w tej kwesti, moze oprócz jednej osoby, którą już nawet ja skojarzyłam.

nie jestem filologiem, nie wiem ile się znam na poezji, wlaściwie chyba wcale, dlatego coraz mniej komentarzy, bo moze i to nudne "podoba się" lub nie ale czasem tylko na tyle mnie stać. mam sie wymądrzać, kiedy nic nie wiem o poetyce? no i czas..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


podobno są tu znakomitości, nie wiem, bom nie zaawansowana w tej kwesti, moze oprócz jednej osoby, którą już nawet ja skojarzyłam.


są oczywiście, a raczej pojawiają się, publikują. no ale właśnie, pani wyłapała jedną osobę, a ilu mamy użytkowników? :)
każdy czyta swoich ulubionych autorów, to normalne, a tracą na tym osoby nowe, które nie zdążyły jeszcze stać się tymi do których zaglądamy :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kulturalny cham? wspaniale. szkoda, że tak niskiego poziomu, bo mogłoby być całkiem zabawnie, a tak jest tylko żałośnie. co jak co, ale oyey prowokuje, a pan wznudza jedynie litość. zresztą, ta strona bez oyeya, nie byłaby tym samym (prawda doktorze?).

jak nam przykro, że nie ma pan dla nas już czasu.
krzyż na drogę.

bez pozdr. a
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


podobno są tu znakomitości, nie wiem, bom nie zaawansowana w tej kwesti, moze oprócz jednej osoby, którą już nawet ja skojarzyłam.


są oczywiście, a raczej pojawiają się, publikują. no ale właśnie, pani wyłapała jedną osobę, a ilu mamy użytkowników? :)
każdy czyta swoich ulubionych autorów, to normalne, a tracą na tym osoby nowe, które nie zdążyły jeszcze stać się tymi do których zaglądamy :)

Nie tracą - trochę cierpliwości. Przecież nikt nie dostawał od razu po 140 komentarzy. Ja też się przyznaje, że czytam w pierwszej kolejności tych, ktorych lubię czytac (czytac, bo osobiście popijam regularnie z 1 użytkownikiem tego orga), potem tych, ktorych kojarze (np. z wpisu u mnie). Bo na tym m. in. polega forum - trzeba czytac nie tylko siebie, a innych, a nie dziwic się, że wierchoł, nawet dobry, jest nie przeczytany - szczególnie, że dużo ich tutaj jest.
PS - wybacz, Agnes, bo wygląda jakbym negował Twoje wypowiedzi, a ja tylko podpieram się Twoimi uwagami (zresztą cennymi :)
Opublikowano

pana i_e od dawien dawna męczy słodki cymbalizm, którego objawy można sprowadzić do kilku wymownych pojęć...prowokacja, prowokacja, prowokacja...i.t.d.; w czym ma narcystyczne upodobanie (vide.; "ja taki jestem chamski");
ta swoista osobowość patologiczna zamiast leczyć się w zamkniętym ośrodku, hasa sobie bezkarnie po forum, i wszędzie gdzie wdepnie pozostawia po sobie fekalia i smród właściwy chorobie totalnej biegunki intelektualnej; w gruncie rzeczy chodzi tylko o to, by zaistnieć za wszelka cenę;
gwiazdorstwo pana i_e ma tę charakterystyczną cechę, że świeci - ale zawsze światłem odbitym, bo nigdy samoistnie, poprzez własny wiersz, ale zawsze w kontekście innego utworu, innej wypowiedzi, cudzej myśli - o! wtedy cierpi na nadmiar inwencji ośmieszając wszystko i wszystkich obrażając; zaiste przypadek kliniczny, który każdego humanistę skłaniać musi do refleksji nad zapomnianymi koniecznościami typu "tarpejska skała", lobotomia.;
myliłby się ten, kto uważałby, że należy takie przypadki ignorować...przeciwnie, należy tępić azotoxem, napalmem, żelazem i prawem.; taki nic nie uszanuje, bo wszystko ma za nic w swojej pysze i ignorancji wszystko zdepta, poczynając od własnej godności człowieka; należy mieć nadzieję, że harpie znają adres pana i_e, i że rozgoszczą się u niego aż do jego nikczemnego końca, przynajmniej na "orgu";
to dotyczy także dr oyeya, niestety; J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


podobno są tu znakomitości, nie wiem, bom nie zaawansowana w tej kwesti, moze oprócz jednej osoby, którą już nawet ja skojarzyłam.


są oczywiście, a raczej pojawiają się, publikują. no ale właśnie, pani wyłapała jedną osobę, a ilu mamy użytkowników? :)

no dobra nie jedną, ale wszystkich traktuję na równych zasadach, może dlatego, ze z większością nie łączą mnie sentymenty (ewentualnie wyjątek potwierdzający regułę)

ale czytam wiele wierszy, choć nie wszystkie komentuję, kiedyś więcej komentowałam,
jednak kiedy sobie..he.. ze chyba jestem w mniejszosci, a moich komentarzy niekażdy ma ochote czytac;) odechciało mi się- to raz
dwa- ostatnio jest bardzo dużo nowych osób, które wstawiają słabe teksty, poniżej poziomu
pojawiają sie, znikają i to także zniechęca.
trzy- niektóre osoby wogóle nie kometują, a komentarze i tak otrzymują.
cztery- jestem wybredna po swojemu, nie lubię jakiegoś pisania, albo jest dla mnie za trudne w odbiorze ale wnioskując po opiniach należało by je docenić, więc stwierdzam, ze lepiej jak się nie bedę odzywać.
no to tyle ja. jakby kogoś zainteresowało
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przerywa dyskusje innych, żeby w ich miejsce zacząć swoje, wcale nie mniej debilne. pod moim wierszem też się udzielał i nie było to dla mnie ani pożyteczne, ani tym bardziej miłe przeżycie.

ps. a tutaj, pomijając kilka wypowiedzi, jakoś szczególnie grzecznie i nawet z wnioskami nam się dyskutuje, zauważyłeś? jakaś orgowa nowość :)))

pozdr.a
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przerywa dyskusje innych, żeby w ich miejsce zacząć swoje, wcale nie mniej debilne. pod moim wierszem też się udzielał i nie było to dla mnie ani pożyteczne, ani tym bardziej miłe przeżycie.

ps. a tutaj, pomijając kilka wypowiedzi, jakoś szczególnie grzecznie i nawet z wnioskami nam się dyskutuje, zauważyłeś? jakaś orgowa nowość :)))

pozdr.a

Tutaj każdy sądzi wg siebie. Ja miałem to szczęście, że dostawałem od "ie" dobre, konkretne wpisy, a nawet jak beształ, to z klasą. Pewnie jest taki moment, że albo się klnie, albo odchodzi, albo coś tam. Iza kiedyś napisała, że po roku bycia nadchodzi chwila, że się odechciewa "orga" i najlepiej odpocząc wtedy.
A jakby np. mnie ktoś wpisał "wyp...aj" też nie byłbym zachwycony. I to jest druga racja, bo każdy medal ma dwie strony i tutaj żadnej obrony byc nie może.

PS - czyli są jeszcze jakieś plusy (mam nadzieje :)
Opublikowano

"Szanowni komentatorzy - jak widzę - nie reprezentują wysokiego poziomu odn. zaawansowanej krytyki. Wiersz został uznany za bdb przez zn. literatury.




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Wczoraj 18:55:42, napisał(a): cunia
Czytelnik

Komentarzy: 7 "





O tego typu wypowiedzi mi właśnie chodziło. Co jakis czas się pojawia cos takiego na forum.. I szczerze guzik mnie obchodzi ile gniot wygrał konkursów i przez ilu krytyków był oceniany. I tak zostanie gniotem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak,
trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię).
Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza.

Nie lubie go i niech robi co chce..
To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną

Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak,
trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię).
Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza.

Nie lubie go i niech robi co chce..
To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną

Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza..

dlatego podkreślam, ze wyzywanie się, przeklinanie - to jednak nie są pożądane rzeczy tutaj. Byle nie zabronic krytykowi własnego zdania - nawet jak kpi (z wiersza oczywiście). Po to jest tekst publicznie wystawiony, żeby go czytac i oceniac. Chociaż zauważyłem, że zawsze wrogiem jest ten, co pisze o wierszu źle - często dla autora i jego bliskich przyjaciół.
A milczec nie ma potrzeby - po to jest "forum dyskusyjne" - lepiej tutaj, niż postowac się po wierszach, a i wiele spraw się wyjasnia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak,
trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię).
Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza.

Nie lubie go i niech robi co chce..
To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną

Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza..

dlatego podkreślam, ze wyzywanie się, przeklinanie - to jednak nie są pożądane rzeczy tutaj. Byle nie zabronic krytykowi własnego zdania - nawet jak kpi (z wiersza oczywiście). Po to jest tekst publicznie wystawiony, żeby go czytac i oceniac. Chociaż zauważyłem, że zawsze wrogiem jest ten, co pisze o wierszu źle - często dla autora i jego bliskich przyjaciół.
A milczec nie ma potrzeby - po to jest "forum dyskusyjne" - lepiej tutaj, niż postowac się po wierszach, a i wiele spraw się wyjasnia.

właśnie dlatego dyskutujemy :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ach, wywołany do tablicy…

Zacznijmy od tego, że podchodzę do dyskusji zgoła inaczej –
niż Pani. Przede wszystkim staram się czytać
ze zrozumieniem.

Inna sprawa, że dostaję
miesięcznie dziesiątki prywatnych wiadomości,
na które wypada odpowiadać;
w przypadku gdy ktoś powtarza mi w kółko te same bzdury –
oblekając je jedynie w inny zestaw słów – irytuję się,
wrzeszczę i obgryzam paznokcie ;)

chyba odpływam sobie pomału na inne forum,
dla zdrowia. Na orgii czuję się zblazowany.

serdecznie
/j

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Robert.   poruszający i brutalny wiersz o bezcelowości spektakularnej ofiary w obliczu ukrytych, ważniejszych strat.   głęboko przesiąknięty filozofią egzystencjalizmu oraz motywami bliskimi absurdowi i heroicznemu nihilizmowi.   " Całe cierpienie było bezcelowe". To jest kwintesencja absurdu w ujęciu np. Camusa.   konfrontacja heroicznej woli z obojętnością.   nihilizm przejawia się tu jako poczucie, że wielki czyn nie ma żadnego obiektywnego, trwałego znaczenia. wiersz zawiera także elementy heroicznego nihilizmu, choć jest to nihilistyczne dążenie do sensu wbrew jego brakowi.   mimo niemożności ruszenia drzwi,  walka aż do okaleczenia.   to jest akt woli dokonany wbrew światu i wbrew sobie.   łaciński tytuł, nie zostaje w pełni zintegrowany z treścią wiersza.   widzę go jako klucz  interpretacyjny do głównej akcji o drzwiach.   Twój wiersz robi wrażenie !!!   treścią i formą !!!     @Robert Witold Gorzkowski
    • Czasem nucę pieśń nad pieśniami i zrywam chwasty położone w mojej głowie nie widzę przez nie nic   ciągle wracam do miejsca, w którym są niebieskie chmury po to tylko, by rozwinąć skrzydła i spaść na ziemię w porze jesiennej kiedyś patrzyłem dalej  miałem oczy sokoła i mokre włosy z których wiązałem liście i szedłem do ciemności, a później do światła by rozłożyć grzech na części   w południe zamykam oczy i nie widzę ludzi  pogrążonych i żartujących w pracy   są spękani jak ziemia   ledwo naciskam przycisk wróć a zaraz jestem gdzieś indziej w nocy, która oddycha mną rozwiązuje mi oczy i siada na moich barkach by przycisnąć mnie do ziemi.  
    • Porwała mnie jeśeń porwały wiatry Do knajpy w tle słysząc psów ujadanie Gdzie tania wóda i sprośne żarty Mają umilić wszystkim poranek   Tu jedni piją od lat ten sam toasat Ale mnie w koncie pochłania wiersz We wszystkich tutaj jest inny obraz We wszystkich podobny sens   Obok latarnie w których gasły zorze Stoją cierpliwie czekając swej warty Nim sny się wysypią niedokończone I w uliczek ślepych wpełzną katarakty  
    • @Alicja_Wysocka nie znam tego filmu, może zapamiętam by obejrzeć ;)) @viola arvensis dzięki w poezji zaplatam warkocze a w realu może nawet bym może chciał za nie ciągnąć :)) Już sam nie wiem, ale odpozdrawiam ;))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wszystko, mi się nada do życia  biorę!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...