Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taki to nie zawodzi!
Czekałem co z tą 007 poczniesz i już wiem o co idzie w "Messkładach", po prostu wszystkie myśli, których nie da się włożyć w ramy przasnyskich historii, bierzesz i wylewasz w kosmos. Sprytnie. 007 nie zawiódł...
pozdrawiam

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdy czytam co czyje
sam zlegam w korycie
nawiasem hamując
co dobre nie kryję
postrzegam w zachwycie
lektury dziękując

jeśli się drogi Piotrze
z jakim messkładem otrzesz
zacz, pobłądzimy społem
takoż pozdrówko z ukłonem MN
Opublikowano

"nie wierzcie wróżkom które czując słońce
suplą dłoń rysem ziemskiej zależności "

"kształtuje obraz zamkniętego pola
by widz z zewnętrza nie mógł przeżyć siebie"

Cały wiersz mi się podoba, ale te fragmenty najbardziej.
Pozdrawiam Cię noworocznie.
Fanaberka
:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ze wszystkim się plącze
nawet ta ostatnia z pierwszymi
dziękuję
z ukłonikiem i pozdrówką MN
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=366194#366194
Messalin,może nie takie cudo,ale zapraszaM.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ze wszystkim się plącze
nawet ta ostatnia z pierwszymi
dziękuję
z ukłonikiem i pozdrówką MN
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=366194#366194
Messalin,może nie takie cudo,ale zapraszaM.

dzięki za zaprosiny - juz zaglądam

z ukłonikiem i pozdróką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zacz, najmocniej sprostować chciałem
dla Syrinks ten wiersz tylko dedykowałem
a że o wróżkach to sekret
ktorego nie tknę

z ukłonikiem i pozdrówką MN
:))

acz wszystko takie pokręcone
nawet te morze czasem w wirze
zdaje się bardziej słodkie niż słone
obym się prawdy o sobie wyrzekł
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powietrze zimne — w księżycowej tafli skrzy. Poczerwieniały z zimna aniołów nosy, odległego czasu świateł blask.   Mienią się kałuże oczu — dzisiaj nieco inne. Z drogi możesz jeszcze zboczyć, lub pozostać w cząstce siebie innej.   Piętrzą się kaskady myśli szaro złotych, a może pożółkłych już liści — yellow. Snują się kudłate myśli werniksu, a może pandemonium myśli szkarłatnych.   Pozwól mi, Ojcze, kochać Cię mocno, w granicach wszechrzeczy i przestrzeni, Tobie tylko znanej — odczłowieczonej. Ja jestem pustką w próżni, w nicości zawieszony, jak flaga wbita w księżyc po ciemnej stronie.   Otchłań nie jest już tak straszna — czuję spokój. Świat odetchnął jednym z gejzerów Islandii. Boże, ratuj nas! Ratuj nas, niegodziwych, jeszcze ten jeden, jedyny raz. Boże, ochroń nas!   Świat spogląda na nas miliardem pogardliwych spojrzeń.   Ziemia i niebo są na styku. Ty nie dotkniesz mnie, ja nie dotknę Ciebie — jak nie dotyka zmierzch świtu.   Ale pozwól się kochać, jak noc kocha gwiazdy.   Pozwól, bym po zmroku mógł przynajmniej patrzeć, wraz z księżycem pobladłym, w jedne z miliarda Twoich oczu.  
    • @violetta on też występuje w wielkim meksykańskim sombreros, mimo że nie widać... ps. meksykański hiszpański różni się od np kubańskiego hiszpańskiego tym, że u Meksykanów słowa są pełne słońca, śpiewane szeroko, a Kubańczycy tak jakby urywają końcówki słów... A propos, pan Miguel jest Meksykaninem        
    • @huzarc Dziękuję pięknie. @Berenika97 Dziękuję i pozdrawiam
    • Czy rozumiesz nie kochać kogoś, kiedy lampy się zapalają, tęsknić za mrocznawym morzem, gdzie nie znajdą mnie wcale   Nie rozumiesz tych niemych chwil, gdy ktoś mówi, a ciebie nie ma, tyś horyzont a życia wir odpycha w wewnętrzną przepaść   Czy rozumiesz zebrania ludzi, gdy nie szukasz nikogo, zbyt znasz ich, lecz nie możesz wytropić sam siebie, co tu robisz, śmiejąc się na dnie?   Nie rozumiesz szukającego, który tabor wiecznie ma w głowie, który nie chce nic dzierżyć na własność, od pieniędzy woli odpowiedź   Czy rozumiesz moją samotność, szczęście w sercu, a obok jazgot, który truje sen i fantazje, nie masz uciec gdzie, aby zasnąć   Czy rozumiesz nie kochać kogoś i latami umykać w dal Ja tak zawsze w mym sercu miałem, że wolałem nieznane niż was
    • @Berenika97 Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...