Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Diabli muszą dziś nieziemsko balować
i piekielnie dawać w szyję,

bo widzę przyprószone sadzą
włosy i powieki,
a pod stopami czuję gwar
ucztujących z Herodem biesiadników.

Wszystkie kręgi obiegła już widocznie
dobra nowina...

Tak to się tam w dole niejeden cieszy
jak się człowiek spieszy i upada
potykając o własny czarci ogon
albo widły zalegające w kącie.

Nie ma co się znowu pieklić;
może naprawdę nie tak tam strasznie,
a Dante pisywał tylko baśnie.

Opublikowano

Witam!
Wieki już mnie tu na forum nie było i nie ukrywam niepokoju z powodu powrotu po tak długiej nieobecności, po której winno by się spodziewać jakiejś ewolucji dojrzałości poetyckiej, a tu 'talyntu' jak nie było, tak dalej ni ma ;)
Pzdr dla wszystkich!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


że tak powiem fajny ten wiersz ...
Anno, talent nie przychodzi sam z siebie, ino wena może czasem trafić w jakiś zapłon- he he
ale tak z nowym rokiem diabli nadali jakieś uroki:

"Tak to się tam w dole niejeden cieszy
jak człowiek upada gdy bardzo się śpieszy
o własny czarci potykając się ogon
albo widły zalegające sień"

wybacz zmanę ale tak misie rymnie zrobiło, pomimo

pozdrawiam zdrowiem noworocznym... ES
Opublikowano

Oczywiście wiem, że tam można by się pokusić o rymy, ale specjalnie nie zestawiłam w klauzuli cieszy/ spieszy - a jeden rym zostawiłam w poincie. Choć wydaje to się może przypadkowe, to było jednak przeze mnie przemyślane, a ocena efektu, to już nie moja działka ;)
Dzięki Stasiu, pzdr!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podoba mi się, oprócz osadzającej się sadzy i zestawienia widzę sadzę. A może tak:

"bo widzę pokrywającą
włosy i powieki
sadzę,..."
Pozdrawiam
Opublikowano

Sadza osadzająca się? Toż to paronomazja, i to zaprawdę całkowicie przypadkowa!
Stokrotne dzięki za zwrócenie uwagi na ten szczegół - bynamniej uroku wierszowi ta wątpliwa gra słów nie przydaje!
Co może sadza, prócz osadzania się - mi przychodzi na razie do głowy tylko zaproponowane powyżej "pokrywać", choć szczerze nie przekonuje mnie tak, jak osadzanie.
widzę sadzę
hmmm, czy to błąd stylistyczny?
a może
bo widzę przyprószone sadzą
włosy i powieki


Nie chcę zbytnio epatować tą sadzą, więc może lepiej niech tylko sobie prószy, a nie od razu pokrywa włosy ;)

Dziękuję jeszcze raz za te ważne dla mnie uwagi i proszę o rozstrzygnięcie, jak brzmi poprawka!

pzdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...