Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wybacz zaropiałą zimę i
zdechłego ptaka na parapecie
nie ja sprawiłem że deszcz zmywa
makijaż twarz i całą resztę
nigdy nie miałem zamiaru cię karać
to tylko ta fatalna pogoda
ten szary bożek łapie za krocze
a konto puste jak realizacja
kiedy bije to tylko po to żeby zapomnieć
zapomnieć o tym dlaczego bije

Opublikowano

Może zamista "nie ja sprawiłem" po prostu napisać "nie moja wina"
"nigdy nie miałem zamiaru cię karać
to tylko ta beznadziejna pogoda" tu bym jakoś inaczej sformułował to z tym karaniem
i może jakaś zmiana słowa "beznadziejna" na jakieś inne więcej znaczące.

Podoba się ogółem.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A wie pan, że "nie moja wina" była pierwotnie i wymieniłem ją, bo tyle już "moich win" zostaje napisane, że chyba się wypisało. Za to drugie spostrzeżenie jest znaczące - postawił mnie pan przed świetnym dylematem. Jeżeli zmienic na coś bardziej znaczącego - może "okrutna"?
do pomyślenia.
dzięki i pozdrawiam.
Opublikowano

wybacz zaropiałą zimę i zdechłego
ptaka na parapecie nie ja sprawiłem
że deszcz zmywa makijaż twarz i całą resztę
nigdy nie miałem zamiaru cię karać
tylko beznadziejna pogoda
ten szary bożek łapie za krocze
a konto puste jak realizacja
kiedy bije to tylko po to żeby zapomnieć

zapomnieć dlaczego bije

Michale podszepty. Pozdrawiam.

Opublikowano
a konto puste jak realizacja - zawsze muszę ucapić się jakiejś myśli w wierszu, żeby zapamiętać całość. W tym - jest to chyba ten fragment. Świetny wiersz, bardzo prawdziwy.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...