Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

*** (ciemnieje...)


Anna_M.

Rekomendowane odpowiedzi

ciemnieje

zakreślając znaki nieskończoności
miara powietrza faluje
we mnie już spokojniej

jestem w domu
jestem domem

odzyskuję się

lecz nie myśl sobie że zapomniałam
biesy uwieszone u zewnętrznej szyby
to kir wyrzeźbił moje rysy


prześcieradło jak całun czasami
marzę by ukrył mnie pod swoją powieką
lecz jego dłoń na ustach
moja na oczach

ciemnieje
kołyszę się w otwartym oknie
miara powietrza faluje
napełniam się ufnością

wiatr kartkuje kalendarz
jestem poza tym
chodź do domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ciemnieje

zakreślając znaki nieskończoności
miara powietrza faluje
we mnie już spokojniej

jestem w domu
jestem domem

odzyskuję się" - to przypomina mi buddyjskie mantry

"lecz nie myśl sobie że zapomniałam
biesy uwieszone u zewnętrznej szyby
to kir wyrzeźbił moje rysy" - tu ciekawy jest jedynie układ słów i ten (zapewne nieświadomie wtłoczony) rym - BIESY-RYSY... jedynie graficznie przyzwoite.

"prześcieradło jak całun czasami
marzę by ukrył mnie pod swoją powieką
lecz jego dłoń na ustach
moja na oczach" - "dłoń na ustach" - WY-ŚWIECH-TA-NE... skojarzenia: dom-sarkofag

"ciemnieje
kołyszę się w otwartym oknie
miara powietrza faluje
napełniam się ufnością

wiatr kartkuje kalendarz
jestem poza tym
chodź do domu" - mantra nr 2

Ocena całości: brak (gdyż brak tu spójności)

Jednak wiersz ten graficznie mógłbym ocenić na mocne 4, gdyż ta pewna rozbierzność tematyczna i zmiana odbiorcy(być może zmiana) wnosi tu pewien niepokój. Lubię niepokój.
Treść i przekaz to stanowcze 1!

Napewno jeszcze cośprzeczytam.
pozdrawiam
el

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam, z mantrą to mnie Pan zaskoczył, ale może to jakieś podświadome wpływy, nieważne zresztą. Dzięki za opinię, muszę ją porządnie przemysleć, dziękuję.
Tylko zupełnie nie wiem skąd skojarzenie - dom - sarkofag, nie przystaje mi, może nieumiejętnie to napisałam, pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę to tak - stoi kobieta na ciemnej sali teatralnej i szepta pod nosem kierując wzrok tępo w posadzkę chyląc na bok głowę - wycisza się, zamyka powieki i nagle zwraca się do mnie z opętanym (jakkolwiek by to brzmiało) wzrokiem, emanującym strachem i żalem, i złością, i wyrzutem, i żałobą! Niepokój - uwielbiam go odczuwać czytając - uwielbiam się bać czytając. Uwielbiam zmiany nastroju. Proszę - przeredaguj to dla mnie ; )
Pozdrawiam - el
(gdy to zrobisz - daj znać pod jakimś moim wierszykiem w zaawansowanych - i tam też swój zamieść, prosze)

PS
dom-sarkofag> to skojarzenie wyjaśnię przy okazji...
A skojarzenie z mantrami nie jest negatywne, może pozbył bym się tej trzeciej bo mamy kolejno - pokój,niepokój, może teraz nostalgia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W kieszeni świątynia z polskim numerem pcham wrota nagle uduchowiona cisza i zewsząd te wspaniałe ikonki   Z wrażenia klękam przed jakimś długim białym skrótem  jak przed ołtarzem materialnym 
    • @Łukasz Jasiński mam wydaną przez Empik książkę, drugie wydanie chcę tańsze, delikatnie się będzie różniło, choć te pierwsze jest unikatowe, bo jest tam moja nagość dla wnikliwych:) w tym drugim już tak nie będzie haha 
    • @violetta   Ufff... Co za ulga... Im mniej grafomanów, tym: dużo lepiej dla poetów, nawet gdyby pani zechciała wydać tomik wierszy - nikt pani nie wyda, no, może Empik jako towar komercyjny, natomiast: w praktyce to wygląda tak - to wydawcy powinni walić drzwiami i oknami do pisarzy i poetów, dalej: od nowego roku napisałem czternaście wierszy i gdybym do końca roku napisał trzydzieści wierszy - nigdzie nieopublikowanych, wtedy - właśnie - przychodzi wydawca i wydaje tomik wierszy - tak to działa, biorąc pod uwagę, iż jestem osobą niesłyszącą i trzy razy lepiej piszę od osób słyszących... Każdy wydawca bez problemu mógłby mi zrobić reklamę i miałbym stałych czytelników, patrz: wczoraj napisałem i opublikowałem - "Ostatni zachód" - jaką mam liczbę czytań? Najwidoczniej trzeba być osobą słyszącą, mieć ukończone studia, być poprawnym politycznie i mieć znajomości - wpływy - wtedy zostaną otwarte drzwi... Można również wydawać zbiór wierszy, dajmy przykład: od tego - do tego roku.   Łukasz Jasiński 
    • @befana_di_campi   Bo to jest właśnie, proszę łaskawej pani, poezja przez wielkie "c" - nikt tutaj nie ma takich komentarzy jak, nieskromnie powiem, ja, większość tutejszych wierszy to zwyczajna grafomania, która jest wrzucana bezpośrednio - wprost - bez żadnego przemyślenia i szlifierki, ot tak: automatyczne wierszydła sformalizowane - puste, sztuczne i zimne - żadnej wewnętrznej empatii, dziękuję za komentarz.   Łukasz Jasiński 
    • @MIROSŁAW C.   Nie, to zwykła i prosta rymowanka, którą napisałem wczoraj i szlif, otóż to: chcieliście, to - macie, a pan powinien zacząć czytać wszystko od początku to - co tutaj opublikowałem - nie jestem uczniem - grafomanem, tylko: starym - wygą, dziękuję za komentarz.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...