Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Karpie nie lubią świąt
Nie ma się czemu dziwić
A wszystko wzięło się stąd
Że niby co wtedy wypić

A karp król bez wody
Śmierdząca sprawa
Ubywa świeżości mu od głowy
Jak niektórym z prawa

Karmią grochem z kapustą
Ucho barszcz czerwony zalewa
Śledzika słonego ledwie musnął
Nie takiego chciał chleba

Łaskoczą nożem po gardle
Zdejmują z grzbietu srebro
Pyłu białego dają garście
By usmażyć go na miękko

Pływa po narodowej fali
Ruchu modnym jak sami wiecie
Lepsze są pierogi z rydzykami
Niż karp po żydowsku w galarecie

Z dala od takiego święta
W wannie myśli nadal ponury
A przez szybę się uśmiecha
Księżyc w birecie dumnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...