Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W odświętnej koszuli karp wigilijny
Dziatwa pod jodłą zjada już paczki
Z sałatki wystają zmęczone godziny
Samotnej, tradycją zmęczonej matki

Choinka dostojnie szczerzy igliwie
Kulawy od dawna zawisnął anioł
W życzeniach przeważa słowo
I że jest miło wszyscy udają

W markecie pod górę pusty wózek
Byle nie spotkać wypchanych portfeli
W promocji kupiony złocisty guzik
Pomyśleć musi, czy taki chcieli

Skoro kolędy słów już nie znają
Opowie kawał ten, co rok temu
A gruby wujek
Do chóru śmiejących dołączy na pewno

Zaplanowana pasterka też poczekać musi
Ten już przysypia, inny sam niechętnie
Mielony groch z kapustą kusi
I trzeba opić urodziny Boga lepiej

***
Jak było u was, bo mi wspaniale
Koledzy w robocie muszą zazdrościć
Wiecie – karp, miłość, rodzinne śpiewanie
A u was? Zwyczajne? Mogłem was zaprosić.

16.12.2006

Opublikowano

Szanowna gauloise - nad tym czy ludzie udaja tradycję sama się zastanów rozglądając się wśród otoczenia. Może ja żyje w innym i dziwnym świecie, ale niestety nie wszystko jest idealne i wcale nie tak mało ludzi myli prawdziwa intencje tych swiąt. znam rodziny, gdzie są awantury i sprzeczki o nie domyte okno i żle wytrzepany dywan, znam ludzi którzy martwia sie o "za słaby" prezent. przykro mi o tym nawet mówić wiec wystarczy slów. Napisałem jak pomyślałem.
dzioękuję że byłaś
szczęsliwych świąt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Życie szare... i te tam dalej... ale zauważ, że tu jakby świat cały nie siedzi przy stole i właściwie to świat cały jest jakiś odległy na ten moment. Nie szuka się tutaj żadnej aprobaty ze strony świata, bo świat jest jaki jest, to nie jest sprawa pomiędzy podmiotem lirycznym a światem, tylko między podmiotem lirycznym a księżycem.   Lubię moje linijki żyjące swoimi żywotami. Taki miałam kaprys na minioną pełnię, taki stan umysłu... zewsząd tyle jest mowy o zmianach, to zmieniam, biegam z pędzlem i znaczę ściany "szczyptą cynamonu" i "ogrodem zen"... i czekam na te zmiany, które mi zostały narzucone wielko-piątkowo.   Zresztą... pewnie masz rację, ale jakoś mi to nie przeszkadza.   Dzięki za kilka słów komentarza. Pozdrawiam :)
    • @Andrzej P. Zajączkowski – my guitar rezonuje przyjaźnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       "Czepiała" jest właściwym słowem, bo może nawet chciała powstrzymać przed fałszywym krokiem... przecież wiemy, jak to się dalej potoczyło.
    • @moina – chciałam wiedzieć, jak się miewasz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      1. Twój wymysł i wykonanie (ja zwinęłam swój dywan i proszę nie naruszać praw autorskich). 2. Nie wcinam się do dialogów (ale dobrze, że sprawa wróciła; nie lubię manipulacji – tak intelektualnych, jak emocjonalnych). 3. No bo mówiłam o tym trzecim głosie. 4. Widzę tam dwie ludzkie wstawki (jedna ze zwykłym Twoim błędem: "mi" zamiast "mnie" po akcentem, co Ci już kiedyś poprawiłam); nie chodzi przecież o długość, a o styl. Ps. Jak mogłaś wczoraj zauważyć, nie łapię się na haczyki, więc temat uważam za zamknięty. Jeśli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć, to mam tu swoje publikacje – nie nadużywajmy gościnności.  O M., o M. – wyluzuj!
    • @Witalisa Jak zwykle w punkt. Dziękuję. Jeżyny - te wszystkie drobiazgi, odwracające uwagę od tego co ważne. O tym przecież jest ten wiersz. Może tak - a i przekład zyskuje na dosłowności: Szczyt wzgórza minąć niedawno musiałam I teraz ścieżka w dół opadała - Dziwne, jak szczyt minęłam i sprawy sobie nie zdałam, Lecz przez cały czas jeżyna rąbka mej sukni się czepiała.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...