Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Schizofrenia
-tryptyk-


*

Niewiele nas łączy. Łączy nas
Data urodzenia i data śmierci.
Wygląd i zapis pamięci.
Ona jest kochana przez wielu
I sama również kochać potrafi.

W tej duszy-
O w tamtej dziwacznej,
Skrywają się myśli rozdarte.

Zrozumieć- dla mnie obce zaznanie.
Manewruje słowami jak marionetkami.
Bawię się trącając ortografię.
Stylistykę i gramatykę lepię niekształtnie
W słownym teatrze. Ona się śmieje
-ukradkiem.


**

Zamykam drzwi i oczy. Otwieram
Klatkę przezroczystych ptaków,
A oto moje myśli fruwają skrzydlate.
Łapię jedną, daję jej kartkę. Cóż to?
Wiersz piszę, a Ona śmieje się ukradkiem.

W tym pokoju-
O tam za tym oknem,
Lata mewa wiatrem szturchając myśli ulotne.


Gaszę światło, zapalam świece.
Przeprowadzam miłą konwersację,
Z moim przyjacielem Lucyferem
Z dalekiej krainy zwanej piekłem.
Nie zaśmiała się, spojrzała,
Bowiem nie lubi, gdy z nim rozmawiam.

W tej szufladzie-
O w tamtej szafce,
Trzyma życia niezrozumiałe i te straszne.



***

Łapię myśli, gaszę świece,
Żegnam Lucyfera, przykryta jego słowami:
"Dobrej nocy" – zasypiam.
A ona chichocze budząc się do życia.

W tym pokoju-
O w tym na końcu korytarza,
Trzeba uchylić drzwi i rozesłać sny.

Marzenia gładzę ręką nie poznaną...
Widzę Ją.
Ona usypia mnie kołysząc,
A na ustach słowa kładzie:
"Witaj ego w krainie marzeń".


============================================================================
Czytaliście już coś podobnego, ale stwierdziłam, że warto żebyście zobaczyli coś co stworzyłam po zmianach :).

Wer's

Opublikowano

Weroniczko, ja czytalam Twój wiersz. Zaciekawił, jednak nie byłam w stanie napisać sensownego komentarza. [ unikam zwrotów typu: podoba mi się. pozdrawiam - staram się]Przemiczałam.

Wiem, że nie podoba mi się Lucyfer - to wynika z niechęci do tego słowa, dla mnie istnieje jako fragment groteski albo zapisów średniowiecznego mnicha. [ w wierszu pojawia się dwa razy]

Ogólnie zakradł się tutaj chaos, może jeszcze nie zaawansowany, ale ja staram się unikać powtórzeń, pozatym cenię lapidraność [odgrzewam to stwierdzenie na forum dość systematycznie :P ]
Ogólnie podoba mi się, niebanalny, a nieład jest nieprzewidywalny jak to bywa w schizofrenii.
P.S. Wczoraj znajomy [pozdrawiam] zauważył , że schizfrenia piszę się przez "n" , nie "m". Tytuł zawiera bład ortograficzny celowo?
-->
"Bawię się trącając ortografię.
Stylistykę i gramatykę lepię niekształtnie "
Pozdrawiam

Opublikowano

Pewnie, ze przez "n". Jestem an tyle inteligentna, ze popelniam bledy wiele razy. poprawilam się troche nizej. Całe moje roztrzepanie. :)
Ja za to do słowa Lucyfer posiadam ogromą sympatie, pojawia się bardzo często w moich wierszach ;). No, a chaos przewidziany. Dziękuję bardzo za komentarz :). Cieszę się jak zawsze, jak dziecko, że coś niebanalnego tworzę, bo na tym zależy mi najbardziej, nie lubie prostoty.

Dziękuję. Weronika.

Opublikowano

Witam Weroniko ,zeby dostrzec zmiany i porownac wiersze trzeba by je umiescic jeden obok drugiego,gdyz jest za dlugi zeby przeskakiwac strony.Ztego co udalo mi sie zaobserwowac,to chyba ten nowy lepiej sie czyta lepiej podzielone strofy.
pozdr, M+A

Opublikowano

Ach. Zmian wiele nie zaszło. Prócz tego, że zrobiłam z tego tryptyk. Zmieniłam dwie krótsze strofy i nic więcej :). Chciałam zadowolić wszystkich, tych którzy chcieli, by był taki długi jak jest i tych którzy wuażali, że jest za długi :0.

Pozdraiwam . Weronika

Opublikowano

Najbardziej z tego 3-czesciowego wiersza podoba mi sie czesc 1.Ogolnie wprowadzasz dobry nastroj i ladnie wplatasz gdzieniegdzie rymy.Wszystko do siebie pasuje i ze soba wspolgra...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1  Też mi się wydaje, że romans w pracy, a tym bardziej z szefem, to tak niezbyt. Piszę to z punktu widzenia kobiety, ale mężczyźni - jak sam Pan to zauważył - też nie mają lekko w tej materii, że tak powiem. 
    • @ViennaP Władza jest podobno największym afrodyzjakiem, więc pokusy są, ale, jak coś się popsuje, wszystko się sypie, kariera, kasa, a jeszcze można być pozwanym, jak się babkę zwolni z pracy. Jeden z moich byłych szefów w korpo został pozwany, bo jego asystentka oskarżyła go, że odprowadził ją do domu i wsadził język jej do ust. Oczywiście go pozwała, dopiero jak ją zwolnił z pracy, bo go szantażowała, chcąc kasy, czy awansu. Prasa to opisała, wiec firma nie miała wyboru i faceta zwolniła za molestowanie. Nie ma lekko:). 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No i to jak tanczyc ze szczesciem i szalenstwem az do calkowitego przemoczenia
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.   Symbole   Real bywa bardzo trudno nazwać i opisać umyka kategoriom poznania oraz intryguje zrobiliśmy zatem skok na setki tysięcy symboli i to teraz one zastępują nam barwne życia (przecież dobrze wiesz że ja jestem intrygant)   Kto by się tutaj przejął wymyślną metaforą kogo w ogóle interesuje twórcze porównanie stary świat się sypie, a nowy nie nadchodzi okolicznościom trzeba nadawać markę i metkę   Chciałbym odpowiedź ubrać w głupią opowieść skoczną melodię przeobrazić w ucztę i taniec uczyńmy zatem żeby było o czym i o kim wspominać urządźmy licznym ładnym słowom gromką balangę   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   To piwo i tamten papieros przynoszą dużą ulgę nieważne że utrzymują niejedną tutejszą branżę znaczą tyle co uśmiech, ważą tyle co spora ironia podbudowywują autora w najważniejszym sarkaźmie   balanga trwa bujają się nasze tęskniące ciała głos komputera AI stanowi li tylko moją zachętę aby dzisiaj pognać tę dziwną symbolikę donikąd wszyscy teraz razem odlatujemy w życiowe przestworza   Nasze puste już kieszenie bawią się najwięcej hajsy poszły na najpotrzebniejsze czyli zabawę skoki i drgania przyniosły dużą ulgę zapomnienia może i coś kiedyś zrobiłem ale to wcale nie byłem ja (który to tamten który to tamten który to tamten?)   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   Zakończmy ten wieczór kochającą się pościelą udowodnijmy że kołdra była i tak za krótka by w ogóle przykryć te nocne upojne dokazywania noc zakończyła się w poniedziałek o trzynastej nad ranem   Ref. Ależ dzieje się dzieje dzieje symbol balangi jest mi tutaj natchnieniem wczorajszy wieczór to świat stary jutrzejsze zmęczenie jest już światem nowym net netflix i chipsy i jesteśmy w domu i jesteśmy w kinie nieniemym   Wiedz że pieśniarz tutaj całe mnóstwo nakłamał i zapytaj - zresztą nie wiem kogo - czy miał do tego prawo.          
    • @Migrena dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...