Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

An i Oł


Messalin_Nagietka

Rekomendowane odpowiedzi

Był Czarny anioł piwniczny z Krakowa,
Co z madonnami z Tomaszowa
Groszki i róże
W Deszcz wyplatał
I w Karuzeli z Garbusem latał.

Był także Anioł z Alternatywy,
Co miał stosunek... wręcz obrzydliwy
Do lokatorów
Ich żon, bachorów...
A przy tym strasznie był "życzliwy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hihihihi - udało się mi nawet
nie anioł był - lecz jaki diabeł
boć w poście powyżej z goła
to co dopiru było z doła, hihihihi

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Najpierw mi aniołek zwinął z biurka zmiotkę,
a później, jak chochlik wpisał nową zwrotkę.
Potem światło zgasło, wszystko mi zczyściło,
Lecz, jak widzę nie próżnował, bo sporo przybyło.
;)
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kto się za ten wiersz obraża
ten się sam za gówniarza uważa." (Witkacy) ... to po pierwsze :)

...a po drugie
:) ubawiłeś mnie szczerze calym tym nonsensem,
więc, choć przypraw użyj, kiedy rzucasz mięsem,
bo coś mało pikantne są te twoje danka...
Wiem... idź i zrób maturę... a potem składaj zdanka.

... po trzecie
nie jesteś w stanie mnie obrazić najgorszym epitetem,
poza tym, nie wypada bym zbrukał, hmmm... kobietę?

buziaczki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostre ale słuszne, staję więc przy tobie
tak dla równowagi żeby obaj obie …
i chociaż łagodniej Lilian.. potraktuję
- też uważam dennym to co wypisuje.

Pomijając treści bo można mieć wizje
lecz nim pójdzie w obieg należy rewizję
przeprowadzić w stylu, tak słowo po słowie
bo się będzie zawsze obrywać po głowie.

Spadnie „oglądalność”, fani się odwrócą,
dobrych komentarzy więcej nie dorzucą
i choć to nie apel zmień pseudo… Lilianno
i bądź wreszcie chłopem – wystarczy być panną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



HAIQ - szanuję wszystkich
i jakieś tam czystki
są mi obce
gdy nikt nie woła
możech by owcę
albo barana

zacz, pięknie dziękuję bez siana
i jakiej kolwiek złości

powtórzę Wszystkich Szanuję Jegomości

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



HAIQ - szanuję wszystkich
i jakieś tam czystki
są mi obce
gdy nikt nie woła
możech by owcę
albo barana

zacz, pięknie dziękuję bez siana
i jakiej kolwiek złości

powtórzę Wszystkich Szanuję Jegomości

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Ja też szanuję, lecz wybacz Nagietko,
gdy ktoś mi wjeżdża na rodzinę
(do tego matkę),- niech zmieni poletko
i tam wyłuszcza swoją kminę.

Nie wszystko widać tu czytałaś,
gdyż ten, co obrażając pisze
sprytnie usuwa swoje posty
pozostawiając martwą ciszę.

Dlatego od jakiegoś czasu
cytuję jego wypociny,
by wiedział, że nie znajdzie lasu
w którym fałszywe robi miny.

Jest dużo więcej takich kwiatków,
do których tutaj się posunął...
i nie motylków, nie bławatków,
armat, które tak o!.... usunął.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stary_Kredensdziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam 
    • przewracanie się z boku na bok. sen jest odporny na tresurę. łypie gadzim okiem.    wreszcie dźwiga się z posad, ogarnia mnie,  sztucznie przeempatyzowany cynik.    widzą się kraje jak bary, opięte granicami speluny. jam session do rana, tam króluje bluzg.  "wyklafirowałeś mnie" – szczebiocze ozdobnymi  głoskami prześliczna panienusia. cokolwiek to znaczy  – jest przyjemnie śliskie w swej cierpkości (nic, tylko spróbować wymyślić mu podobne tarki, dajmy na to jakieś wyźwuziłki zierwne albo inne paskudztwo – i mówić aż do zmydlenia nad ranem.).   orientuję się, że słodka lady ma twarz niczym  przykryty warstwami farby słój drewna  w futrynie mojego domu. ściślej: w kiblo-łazience.  kiedyś znałem się nim lepiej. odkąd odrosłem od  ziemi – jego rysy nieco rozmazały mi się w pamięci.  pani mówi olejnie, potem rozlewa dym do kieliszków i częstuje prawie wszystkich klientów. poza mną.    sen jest źle zorkiestrowany, więc bez sentymentu biorę łeb w troki i przechodzę w głąb innego.   oj, przypomina poprzedni.  to niejako szpetniejszy bliźniak w smokingu.  albo sceny, która nie załapały się do dramaciny o wojnie i okupacji, bo kto to widział – zatrudniać  Sebastiana Stankiewicza i Rowana Atkinsona  w rolach Stalina i kanclerza Rzeszy?).   cmentarz (słusznie?) zapomnianej rasy. razem z kolegami-dewastatorami maluję na seledynowo żeliwne, pokryte rdzą krzyże, pstrzę ściany  walącej się kapliczki. konserwator zabytków  będzie wściekły, ale pobudzimy się,  nim zdąży wlepić kary.   
    • @hauser      Przemyślnie zakończyłem w tych właśnie miejscu i chwili. Oczywiście, mógłbym napisać "(...) więcej (...)", ale...     Serdeczne pozdrowienia.
    • @Stary_Kredens dziękuję serdecznie:) @Adaś Marek Dzięki:) pozdrawiam:) @Jacek_Suchowicz Dzięki Jacku:)
    • @Wiesław J.K. nie zgadłeś....bo Mistrz wspomniany w głowie mej był ,a starta farba i słońca promyk na pożółkłej już pocztówce podpowiedział resztę...to zapewne nie była Wielka Historia a ukłon w kierunku tego co nas otacza....,a my ślepcy.....ech...starczy..ranek już....codzienne sprawy.Dziękuję za wizytę miłą..
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...