Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oni nas nie widzą


Rekomendowane odpowiedzi

Chodźcie, przyjaciele, tu na środek drogi,
rozejrzyjmy dziś się po wiosennym mieście.
Jak przez lata byłem, jestem dziś ubogi,
lecz i tak z radości wielki toast wznieście.

Chodźcie, przyjaciele, pędem do gospody!
Niechaj sto kieliszków naraz pójdzie w górę!
Oni nas nie widzą, nie chcą już mamony,
zakrzyknijmy „sto lat!” jak najgłośniej chórem!

Chodźcie tu, koledzy, wkroczmy na tę scenę,
bo nie na nas patrzą rozszalałe tłumy!
Wznieśmy nasze głosy, niech wędrują niebem,
Już nie usłyszymy wrogich gwizdów ludzi!

Chodźcie, przyjaciele, wieczór już się zbliża...
Czas na sen nadchodzi, więc zamknijmy oczy,
spójrzmy w długie lata śmiertelnego życia,
lepiej wszak nie mogło dla nas się potoczyć...

Dzisiaj wspominamy tamte ciężkie czasy
i choć są w pamięci naszej wszelkie trudy,
poznaliśmy wreszcie sens życiowej trasy,
opuszczając nocą ziemię oraz ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...